W Polsce, gdzie bezrobocie rzadko spada poniżej 10 procent, pewnie strzelałyby szampany, ale tutaj w Stanach jest to najwyższy poziom bezrobocia od 26 lat i oznacza, że 14,5 miliona ludzi jest bez pracy. Zresztą trudno tego nie zauważyć, bo prawie każdy ma co najmniej kilku znajomych, którzy albo są bez pracy, albo mają zredukowano godziny, albo właśnie dostali „obniżkę” zamiast podwyżki. W mojej dzielnicy co chwila trafiam na sklepy i biznesy, które jeszcze niedawno całkiem nieźle prosperowały, a które dzisiaj stoją zamknięte na trzy spusty.
(więcej…)
Posts Tagged ‘kryzys ekonomiczny’
Bezrobocie na poziomie 9,4 procent
Posted in Salon, Życie w USA, tagged bezrobocie w USA, kryzys ekonomiczny, praca w USA, recesja w USA on 2009/06/05| 13 Komentarzy »
Kolejne zwolnienia
Posted in Nowy Jork, Salon, tagged bezrobocie w USA, kryzys ekonomiczny, recesja w USA, zasiłek dla bezrobotnych, zwolnienia pracowników on 2009/01/27| 11 Komentarzy »
Kolejne firmy informują o planowanych na 2009 rok zwolnieniach pracowników. Caterpillar tnie 20 tys., Pfizer – 19,5 tys., Home Depot – 7 tys., Sprint – 8 tys., Texas Instruments – 3,5 tys. Są to informacje z jednego tylko dnia (wczoraj) i nie jest bynajmniej pełna lista. W sumie 75 tys. miejsc pracy, z tego większość w samych Stanach.
(więcej…)
Zaciskanie pasa
Posted in Emigracja, Nowy Jork, Salon, Życie w USA, tagged kryzys ekonomiczny on 2008/11/16| 59 Komentarzy »
Ludzie, ktorzy w poniedzialek zostali zwolnieni z mojej firmy, dostali dwa tygodnie odprawy za kazdy przepracowany rok oraz wyplate za niewykorzystane urlopy. Sposrod wszystkich osob zwolnionych w moim dziale moj byly szef pracowal tutaj najdluzej, bo 11 lat, wiec firma daje mu 22 tygodnie odprawy.
(więcej…)
Kryzysowo
Posted in Salon, Życie w USA, tagged kryzys ekonomiczny, kryzys gospodarczy on 2008/11/12| 42 Komentarze »
Ostatnio nie mam ani czasu ani ochoty pisać. W firmie od poniedziałku trwają masowe zwolnienia i mój dział został dosłownie zdziesiątkowany – zwolniono 1/3 pracowników, w tym wiele osób, które były związane z firmą 10 lat albo dłużej. W tej chwili ludzie jeszcze tutaj są, jeszcze przez najbliższe dwa tygodnie, ale trudno w tej sytuacji w ogóle mówić o jakimś morale czy ochocie do pracy. Snujemy się jak cienie i w godzinach pracy wychodzimy na drinka do baru po drugiej stronie ulicy.
(więcej…)
Małe sprawy, wielkie sprawy
Posted in Emigracja, Nowy Jork, Salon, Życie w USA, tagged kryzys ekonomiczny, recesja w USA on 2008/10/29| 8 Komentarzy »
W skali kraju to tylko kropla w recesyjnym morzu, ale moja firma właśnie poinformowała, że w najbliższych tygodniach będzie zwalniać pracowników. No cóż, małe sprawy mają to do siebie, że często składają się na obraz tych większych. Na zieloną trawkę pójdzie jakieś 10 procent wszystkich zatrudnionych, czyli co najmniej kilkaset osób, bo firma zalicza się do tych większych. Nikt z nas jeszcze nie dostał do ręki pink slip, ale wiemy już, że stanie się to w ciągu najbliższych kilku tygodni.