(31 października 2012, New Jersey)
Jutro robimy pobudkę o szóstej rano i z samego rana idziemy głosować. Nie mieszkamy w Kolorado ani w Ohio, więc nasze głosy nie przeważą szali na żadną stronę, ale akurat nie to jest najbardziej istotne. O ile cztery lata temu z przedwyborczych sondaży można było wywnioskować, jaki będzie ostateczny wynik, to w tym roku nikt niczego nie może być pewnym. Co prawda Nate Silver (FiveThirtyEight Blog) bez wahania rzucił na szalę swoją reputację speca od analizy statystycznej twierdząc, że prawdopodobieństwo, iż Obama zostanie wybrany na drugą kadencję, wynosi 80 do 20, ale jak będzie naprawdę, dowiemy się jutro.
(więcej…)