Chyba już zapomniałam, jak to jest, kiedy człowiek idzie sobie wolnym krokiem przez Times Square z aparatem fotograficznym i pstryka zdjęcia przy co drugim billboardzie. Jednym słowem – kiedy zachowuje się jak każdy normalny turysta z Niemiec, tyle tylko, że nie zakłada skarpet do sandałów. Pracuję niedaleko od Times Square i czasami bywam tam w porze lunchu, ale w normalne dni robocze sprzedawcy wycieczek autokarowych po Nowym Jorku oraz biletów na mniej popularne musicale jakoś nigdy nie proponują mi swoich usług. Czyżby tubylców od turystów odróżniał jedynie brak aparatu fotograficznego?
(więcej…)
Posts Tagged ‘atrakcje Nowego Jorku’
Sinatra tylko dla dorosłych – Come Fly Away
Posted in Nowy Jork, Salon, tagged atrakcje Nowego Jorku, Broadway, Come Fly Away, Frank Sinatra, musicale na Broadway'u, nowojorski Times Square, Nowy Jork, przedstawienia na Broadway'u, Times Square, zwiedzanie Nowego Jorku on 2010/04/26| 5 Komentarzy »
Festyn San Gennaro
Posted in Nowy Jork, Salon, tagged atrakcje Nowego Jorku, festyn San Gennaro, Little Italy, Manhattan, San Gennaro, wloska dzielnica, zwiedzanie Nowego Jorku on 2008/09/14|
Amatorzy kuchni włoskiej oraz rzeczy lekko kiczowatych, ale za to cudownie poprawiających nastrój, koniecznie powinni wybrać się na trwający obecnie festyn San Gennaro na Little Italy. Impreza rozpoczęła się w ubiegły czwartek i potrwa do niedzieli 21 września (pełny program na stronie www.sangennaro.org). Najlepiej pójść tam z pustym żołądkiem oraz pełnym portfelem i nie przejmować się, że po paru godzinach spaceru od straganu do straganu te proporcje będą dokładnie odwrotne:)
Nowy Jork dla niecierpliwych
Posted in Nowy Jork, Podróże, Salon, tagged atrakcje Nowego Jorku, Central Park, giełda nowojorska, Nowy Jork, Piąta Aleja, Statua Wolności, wycieczki po Nowym Jorku, zwiedzanie Manhattanu on 2008/08/06| 7 Komentarzy »
Czy próbowaliście kiedyś pokazać komuś Nowy Jork w dwa dni? Nie? To lepiej nie próbujcie, bo jest to zajęcie tak samo łatwe w realizacji, jak przepychanie wielbłąda przez ucho igielne, ale za to o wiele bardziej wyczerpujące. Niedawno, w ramach dwudniowego przystanku w kilkutygodniowej podróży po Stanach, odwiedziła mnie koleżanka ze szkolnych lat, wraz ze swoją sympatyczną rodzinką. Przypadło mi więc w udziale praktycznie niewykonalne zadanie pokazania komuś mojego ukochanego miasta w ciągu 48 godzin. Oczywiście tylko z tej najlepszej strony i bez konieczności tłumaczenia, że nawet na bardzo przyzwoitym i bezpiecznym Rego Park w środku nocy może się zdarzyć strzelanina.