Salon Nowojorski

Napisane w Salon, Samo życie | 7 Komentarzy

Komentarzy 7

1. w dniu 2011/02/07 @ 9:15 pm stardust

   Bardzo mi przykro:(

   
   
2. w dniu 2011/02/07 @ 9:29 pm evek

   3maj się!

   
   
3. w dniu 2011/02/07 @ 10:12 pm Tweets that mention Wszystkie rzeczy, których nie zrobiliśmy « Salon Nowojorski -- Topsy.com

   […] This post was mentioned on Twitter by seweryn dombrowski, Polonia.net. Polonia.net said: Wszystkie rzeczy, których nie zrobiliśmy http://goo.gl/fb/eKEgR […]

   
   
4. w dniu 2011/02/07 @ 10:55 pm Alicja

   Trzymaj się dzielnie, SN. Miłe słowa zawsze są ważne.
   Pozdrawiam.
   Alicja

   
   
5. w dniu 2011/02/08 @ 9:58 pm Jan Ksiazka

   „Czym jest życie?
   Jest błyskiem świetlnej muszki w mroku nocy
   Oddechem bawołu zimą
   Cieniem trawki, który ginie w Słońcu
   Życie które znamy miga zbyt szybko
   Umierając wracamy do Światła
   Źródła gdzie jest nasz początek
   Wtedy rzeczywistość ma tylko jedno Źródło
   Jesteś tym Źródłem
   Bóg jest naszym najwyższym Instynktem Samopoznania.” – (Wodz Crawford 1890)

   Tymi pieknymi slowami pozegnalem ukochanego Tescia z Polski pare tygodni temu. Niedzielnym wieczorem EST, kiedy odchodzil ze stanu materii w Katowicach, intuicja kazala mi zejsc z patia widokowego do zatoki (to takie moje uroczysko) i posiadajac generalna swiadomosc (byl ze mna syn i bawil sie na brzegu) zapadlem w gleboki stan medytacji transcendentalnej i to przy szeroko otwartych oczach. Biorac pod uwage, ze bylo bardzo zimno, horyzont peryferalny „zamarzal” mi szybkoscia giga-pixels i byl tak piekny w swej surowosci, ze nie znajduje slow aby to opisac. Nastepnie w centrum mej uwagi otworzylo sie „trzecie oko” w calej krasie. Wygladalo jak elektron emanujacy swiatlem holograficznie. W strone tego swiatla podazala luna swiatla spoza niego. I wtedy nawet nie wiedzac, wiedzialem. Przyszedlem do domu i blagalem druga polowe aby dzwonic do Polski rano. Kiedy wrocilem ze spotkania wczesnym popoludniem, otrzymalem e-maila potwierdzajacego. Ortomolekularnii psychiatrzy dowodza, ze super intuicja ootwiera sie dla niekotrych na bardzo krotki czas. Ja to mialem zaszczyt doswiadczyc i bede uzywal jako permanentnego doswiadczenia zyciowego aby kochac wszystkich i wszystko. Mimo, iz zaloba po Tesciu jest innego wymiaru niz 20 lat temu po smierci Taty dzieki diametralnej zmianie filozofii zyciowej i osiagnieciu wyzszych stanow swiadomosci (nie w sensie ego), to aspekt lacznosci tak pieknie wyrazony przez Chief Drawford jest bardzo pomocny. Rowniez profesjonalista masazu i Reiki, ktory przychodzi do pracy a z ktorym moge porozmawiac na temat energii kwantowej sam dziala na mnie jak terapia. Trzymaj sie droga SN. Jesli zainteresuje Cie kiedys aspekt duchowosci (tego Boga, ktory uzwierciedlili Ojcowie Zalozyciele w naszej Konstytucji a ktory jak pisze byly Biskup Carlton Pearson „Nie jest Chrzescijaninem, Zydem, Muzulmaninem, wyznawca Hinduizmu lecz mieszka z nami, w nas, jako my” to wowczas zrozumiesz, ze istnielismy zawsze, ze w momencie transformacji protoplazmy w zarodek otrzymalismy dar zycia w materii, ktory najlepiej ukierunkowac dla dobra ludzkosci. Kocham Cie bardzo i zycze spokoju ciala i ducha/swiadomosci 🙂
   P.S. Polecam piekna ksiazke Deepak Chopra „Zycie po Smierci – Jak Bez Leku Przejsc na Druga Strone” lub wersji oryginalnej „Life After Death: How to Cross to the Other Side Without Fear” i zalaczam jeden z cytatow”Noc pocalowala gasnacy dzien i szepnela: Jestem smiercia, twoja matka, ze mnie zrodzisz sie na nowo”.

   
   
6. w dniu 2011/02/17 @ 1:47 pm nerdinnewyork

   Hmm,
   Trafiłem tutaj przypadkiem, ponieważ od niedawna jestem w NYC i buduje powoli blogi, które mi się podobają i piszą je Polacy. Mam nadzieję, że Salon jeszcze powróci;)
   Z ciekawości skoro Web Analytics to czemu nie ma w czytam Avinasha Kaushnika. Ja sam się analityką nie zajmuję ale… Avinasha czytać uwielbiam:)
   pozdrawiam
   Łukasz

   
   
7. w dniu 2011/02/27 @ 2:59 pm salon nowojorski

   nerdi – pod „Czytam” mam linki do tego, co czytam prywatnie, natomiast Kaushika wypada mi czytać zawodowo. Ten blog traktuje o tym, co robię „po godzinach”.

   A poza tym – witam na blogu.

   
   

Możliwość komentowania jest wyłączona.