Płytę z kolędami wydali chyba już wszyscy polscy artyści – solo albo z różnym skutkiem dołączając się do zbiorowych składanek. Akurat ta wersja w wykonaniu Budki Suflera przypadła mi do gustu, bo jest rockowa i dzięki temu nieprzesłodzona.
Wszystkim Wam – znajomym i nieznajomym, stałym czytelnikom oraz tym, którzy trafili tutaj przypadkiem – życzę dużo zdrowia, radości i miłości. Wesołych Świąt!