Płytę z kolędami wydali chyba już wszyscy polscy artyści – solo albo z różnym skutkiem dołączając się do zbiorowych składanek. Akurat ta wersja w wykonaniu Budki Suflera przypadła mi do gustu, bo jest rockowa i dzięki temu nieprzesłodzona.
Wszystkim Wam – znajomym i nieznajomym, stałym czytelnikom oraz tym, którzy trafili tutaj przypadkiem – życzę dużo zdrowia, radości i miłości. Wesołych Świąt!
Ja na rockowo, to ostrzej!
🙂
Rowniez zycze wesolych i milo spedzonych Swiat, zgodnie z polska tradycja, chociaz u nas w USA tych swiat juz niewiele zostalo. Na szczescie jutro sobota, wiec przynajmniej nie trzeba isc do pracy. Zawsze przy tej okazji ubolewam, ze Amerykanie nie znaja pojecia „drugi dzien swiat”, a co najwyzej „long weekend”. Ale to przeciez nie to samo.