Mamy miesiąc maj, a maj w moim kalendarzu oznacza Lymphomathon. W tym roku wybraliśmy się na ten bieg już po raz trzeci (pierwszy raz poszliśmy w 2008). Nie byliśmy tylko na tym w 2007, kiedy to Lymphoma Research Foundation po raz pierwszy zorganizowała tę imprezę w Nowym Jorku, chyba zresztą wtedy nawet o niej nie wiedziałam.
W tym roku zebraliśmy $360, z tego pewną część przez Internet i serdeczne dzięki dla dwóch osób, które zauważyły bannerek na stronie Polonia.net i dołożyły się do tej sumy. Wiem, że czasy ogólnie są niewesołe, dlatego tym bardziej doceniam, że dołączyliście do naszej akcji 🙂
Trasa tradycyjnie 5-kilometrowa z South Street Seaport przez Dolny Manhattan do drugiego przęsła na Brooklyn Bridge i z powrotem wokół City Hall Park na South Street Seaport. W tym roku w biegu wzięło udział jakieś 500 osób i na moje oko było to sporo więcej niż w ubiegłym – może dlatego, że tym razem bieg był w niedzielę, a nie w sobotę, a może dlatego, że pogoda była fantastyczna.
W sumie zebraliśmy $120 tys. dolarów dla organizatora imprezy Lymphoma Research Foundation – organizacji, która finansuje badania nad chłoniakami (Hodgkin’s i non-Hodgkin’s lymphomas) i pomaga ludziom chorym na te nowotwory. Impreza nie dorobiła się jeszcze bogatych sponsorów korporacyjnych ani zbyt dużego nagłośnienia w mediach, tym bardziej liczy się każdy grosik przekazany przez osoby prywatne.
Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszej imprezy, a gdyby ktoś chciał zobaczyć więcej, zapraszam na Flickr.

Lymphoma Research Foundation - organizator imprezy

Przypomnienie, że nie każdy wychodzi cało...

Siła, determinacja, odwaga

W wózkach...

... i na czterech nogach

Żółte koszulki dla 'wygranych'

Brooklyn Bridge
Prosze w przyszlosci rozleklamuj takie wydarzenia, bo nie udalo mi sie zauwazyc banera. Pozdrawiam 🙂
Dzięki 🙂 W tym roku z różnych powodów trochę się ze wszystkim spóźniłam i na blogu nic na ten temat nie napisałam. Pozdrowienia!
[…] [Komentarze do Salon Nowojorski] Skomentuj Nowojorski Lymphomathon anno domini 2010, którego autore… […]