• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Baltic z Bałtyku ma się dobrze
Awantura o mural przy Times Square »

Gdzie byłam, kiedy mnie nie było

2010/03/20 Autor: salon.nyc

Ano, proszę Państwa Szanownego, ostatni miesiąc – poza upojnymi godzinami spędzonymi w pracy – spędziłam głównie przed laptopem w salonie. Tym domowym oczywiście, bo w Salonie nowojorskim im bardziej do niego zaglądaliście, tym bardziej mnie nie było. Piesek złoty na poduszce, bo tak lubi, piesek srebrny po prawicy na dywanie, bo tak mu wygodnie, w tle telewizja CNN i reforma ochrony zdrowia, zaś kotka i mąż pałętający się po domu bez celu, bo tak oboje mają w zwyczaju. Wszystko bynajmniej nie z powodu obtłuczonej przez niefrasobliwego kierowcę kończyny dolnej, a raczej z powodu stronki Polonia.net.

W skrócie mówiąc – stare trafiło na śmietnik internetowej historii, a w międzyczasie robiło się nowe. A nowe jak to nowe – ma to do siebie, że samo niestety nie chciało się zrobić. Zmieniliśmy wszystko – skrypty, bazę danych, design, w ogóle tak jak byśmy zaczynali od zera. Nie jest to bynajmniej żaden cud techniki, ale przeprojektowanie stronki łącznie z odejściem od ColdFusion nie było tak proste, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać.

Ale nareszcie jest! Od wczoraj mamy Polonię po poważnej operacji plastycznej, chociaż jest jeszcze sporo rzeczy do poprawienia i uaktualnienia:

Mam nadzieję, że wystarczy nam zapału, żeby to kontynuować i konsekwentnie informować zainteresowanych o urokach Nowego Jorku oraz na przykład o występach krakowianina Mariusza Kwietnia (a może Kwiecienia?) w Metropolitan Opera. Jak się zwał, tak się zwał, ale Kwiecień jest hot, hot, hot i głos ma jak dzwon, więc oczywiście nie przepuszczę okazji, żeby go zobaczyć w Carmen.

Proszę nie pytać po co to komu, bo biorąc pod uwagę korzyści wymierne nasza Polonia.net zalicza się do kategorii „diabłu na kapelusz” – jest to studnia bez dna jeśli chodzi o poświęcany czas – pieniądze w mniejszym stopniu, bo koszty hostingu nie są tak wysokie jak kiedyś, zaś oprogramowanie, z którego w tej chwili korzystamy, to też tylko darmowy open source.

No cóż, mam to szczęście, że to, za co mi płacą, jest także moją prywatną pasją, a w dzisiejszych czasach jest to niewątpliwie wielki luksus, dlatego też robię to, co robię.

40.725572 -73.862489

Oceń ten wpis:

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie…

Podobne

Napisane w Internet, Salon, Życie w USA | Otagowane Mariusz Kwiecień, Metropolitan Opera, Nowy Jork, Polonia.net | 6 Komentarzy

Komentarzy 6

  1. w dniu 2010/03/20 @ 6:14 pm AnetaCuse

    Najważniejsze, że wiemy że żyjesz ;).


    • w dniu 2010/03/20 @ 10:26 pm salon nowojorski

      Owszem, żyję, ale ledwo;) Nie da się siedzieć przed komputerem przez kilkanaście godzin na dobę, a jeśli nawet, to nie na długo. W pewnym momencie zaczyna brakować świeżego powietrza.


  2. w dniu 2010/03/20 @ 6:20 pm Aldona

    Czy strona zrobiona jest teraz w Drupal?


    • w dniu 2010/03/20 @ 10:22 pm salon nowojorski

      Większa część w Drupalu, oprócz forum, katalogu i tego bloga oczywiście.


  3. w dniu 2010/03/21 @ 11:44 am evek

    no to se lece oblookać! ;O)


  4. w dniu 2010/03/22 @ 7:38 pm kuba

    Dobra robota! Gratuluje i pozdrawiam:)



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • via @NYTimes nytimes.com/2023/01/26/wor… 20 hours ago
    • @KJPiorkowska Well, somewhat unlikely she'd become a VP of Poland or the entire world, LOL. So God have mercy on Am… twitter.com/i/web/status/1… 1 day ago
    • The German Nazis, not some Nazis from a non-existing country. twitter.com/Sachinettiyil/… 1 day ago
    • @KJPiorkowska Jeśli to faktycznie jest przyszła kandydatka na VP 🤡, to “God have mercy on us all!” 1 day ago
    • @b_sendhardt He said „ta decyzja by PEWNIE nie zapadła”. Quite different meaning than “ta decyzja by nie zapadła”. 1 day ago
    • RT @TheEconomist: The Russian military was conscripting men to serve in Ukraine. Sergei and Maxim had a better idea: take a fishing boat to… 4 days ago
    • RT @Kubicki_Adrian: Poland has planted 333 #sunflowers in the heart of Manhattan in solidarity with Ukrainians on their Day of Unity 🌻🇵🇱🇺🇸🤝… 6 days ago
    Follow @polonianet

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

WPThemes.


Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Salon Nowojorski
    • Dołącz do 30 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Salon Nowojorski
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Kopiuj skrócony odnośnik
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz wpis w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...
 

    %d blogerów lubi to: