• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Times Square wczoraj w nocy
Musztarda po wyborach »

Sukienka Michelle – po wyborach

2008/11/05 Autor: salon.nyc

michelle_obama_dressTa oryginalna czerwono-czarna sukienka, którą Michelle Obama miała wczoraj na sobie, to dzieło 47-letniego amerykańskiego projektanta kubańskiego pochodzenia Narciso Rodrigueza z jego kolekcji Spring 2009 prezentowanej na pokazie mody New York Fashion Show we wrzesniu.  Sukienki Rodrigueza sprzedają się za $1500-3000 w luksusowych sklepach takich, jak Neiman Marcus.

Czytam, że nie wszystkim ta kreacja przypadła do gustu (Michelle Obama’s election night dress upsets America’s fashion crowd), ale cóż, de gustibus est non disputandum.

michelle_obama_dress

Moim zdaniem Michelle wyglądała fantastycznie, a oprócz tego należą się jej duże brawa za odwagę. Prezydenckie żony na takie okazje z reguły wybierały albo bezpieczne pastele, albo kostiumy w kolorach flagi czyli  w tonacji niebiesko-czerwonej.

Oceń ten wpis:

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie…

Podobne

Napisane w Salon | Otagowane sukienka Michelle Obama | 42 Komentarze

Komentarze 42

  1. w dniu 2008/11/05 @ 9:40 pm ek

    Michelle jest mloda, wysoka, ma swietna figure – a w tych kolorach wyjatkowo jej do twarzy.Rzadko sie zdarza,zeby
    kreacje wygladaly tak samo swietnie na „normalnych” osobach jak na modelkach.
    W trym wypadku uwazam,ze Michelle Obama wyglada o niebo lepiej w tej sukience niz ta obskubana modelka .


  2. w dniu 2008/11/06 @ 6:42 am AnetaCuse

    Na modzie sie nie znam, ale ta sukienka do gustu mi zdecydowanie nie przypadla.


  3. w dniu 2008/11/06 @ 8:38 am Epicurious

    Michelle to typowa oliwkowa zima. Fantastyczny dobor kolorow eksponujacy jej urode i osobowosc. Brawo!


  4. w dniu 2008/11/06 @ 10:07 am cutie-pie

    mnie tez sie w tej sukience nie podobala… moze gdyby nie ten sweterek…


  5. w dniu 2008/11/06 @ 10:53 am Epicurious

    To nie sweterek lecz wdzianko. W oryginalnej wersji sukienka nie pasowałaby do okazji. Jakkolwiek sukienka Michelle ma dużo mniejszy dekolt i jest znacznie dluzsza.


  6. w dniu 2008/11/06 @ 12:35 pm gucio

    sukienka jest OK
    obamowa tez OK
    ale sukienka nie jest Prezydentowa


  7. w dniu 2008/11/06 @ 12:36 pm gucio

    jest koktailowa ale nie ma prezencji
    „prezydenckiej”
    nie ta okazja


  8. w dniu 2008/11/06 @ 1:34 pm A.L.

    Pierwsza Dama trzeba sie urodzic. Nie wszyscy sie rodza.

    Nie wszyscy tez ochaja ia achaja nad jej strojem:

    Michelle’s Style Mishap

    By Noelle Watters

    I stayed up until midnight to see his speech. Whether or not you voted for Barack Obama, hearing what our new President-elect had to say seemed like something to wait up for! So I watched and listened as Brit and company discussed, and just as I started to doze, it happened! On the stage amid a roar from the crowd came our next president, his two adorable daughters and, who was that? Could it be? The normally impeccably dressed Michelle Obama wearing THAT!

    Oh God, I was horrified. This is the most important night of your life thus far, Michelle, and you’re wearing THAT?

    http://onthescene.blogs.foxnews.com/2008/11/05/michelles-style-mishap/


  9. w dniu 2008/11/06 @ 1:39 pm ek

    luudzie- co to znaczy,ze nie ma prezencji prezydenckiej?

    Gdyby Abraham Lincoln zobaczyl Obame bez fraka i cylindra tez by sie w grobie przwrocil. I to pare razy.

    Mnie sie podoba i Michelle i jej sukienka.
    Natomiast wcale a nic nie bylam zachwycona podobno „prezydencka” garderoba p.Palin.


  10. w dniu 2008/11/06 @ 1:40 pm evek

    ja tam bardzo lubie Michelle Obama, ale ta sukienka… jakos tak mam tez mieszane uczucia. ciekawe co powie Michelle, bo pewnie beda ja pytac i o to nie raz ;O)


  11. w dniu 2008/11/06 @ 2:10 pm A.L.

    evek: „ja tam bardzo lubie Michelle Obama”… Gdyby tylko miala inna twarz….


  12. w dniu 2008/11/06 @ 2:25 pm AnetaCuse

    Nie wiem czemu, ale Michelle mi nie lezy. Jest jakas… niewypolerowana do swojej roli, albo po tutejszemu „rough around the edges.” O ile Barack jest pelen oglady i opanowania, ona sprawia wrazenie jakby stapala po gwozdziach. Jej mimika twarzy zbyt wiele zdradza, a ona sama wydaje sie chybotliwa, niewyrobiona, zbyt niepewna siebie. Wyglada, jakby nie czula sie swobodnie w swojej nowej roli, jakby tego wcale nie chciala. Takie odnosze wrazenie, jak na nia patrze. Mysle, ze wyrobi sie i nauczy wiekszej naturalnosci zachowan z czasem. Na pewno bedzie miala wielu doradcow odnosnie wygladu i zachowania. Nie jestem specjalna fanka jej rysow twarzy, ale to akurat nie ma zadnego znaczenia.

    Ciezka to rola wspierac meza-prezydenta i zawsze robic dobra mine do zlej gry, zawsze w swietle reflektorow. Wcale jej nie zazdroszcze.


  13. w dniu 2008/11/06 @ 2:42 pm gucio

    Moze to jest to co Amerykanie nazywaja „new money”
    Stara elita mam na mysli „elita” w pelnym tego slowa znaczeniu twierdzi ze nowe pieniadze odbiegaja czesto od „jakosci”.


  14. w dniu 2008/11/06 @ 2:45 pm A.L.

    gucio: Ma Pan racje. Nowe pienidze musza sie „pokazac”. A ich glownym marzeniem jest zeby „stare pieniedze” przestaly nimi gardzic i przyjely do ich grona. Niestety, nie wiedza jak to robic – czym bardziej mowe pieniadze obnosza sie z bogastwem, tym bardziej stare pieniadze nimi gardza. Napatzrylem wie tego w CT, w okolicy Westport, Darien, New Canaan i tak dalej


  15. w dniu 2008/11/06 @ 3:07 pm pawelbetkowski

    pani Michele wygląda o wiele lepiej od tej pani po lewej.


  16. w dniu 2008/11/06 @ 3:31 pm alicja

    Jak dla mnie to pani Obama wygląda bardzo dobrze w tej sukience i sukienka jest ładna i taka nie-bufonowata. Niemniej jednak jest troszkę zbyt mało elegancka na taką uroczystość jak ogłoszenie męża- prezydentem USA. Na inne okazje, zupełnie tak, ale tutaj po prostu za mało szykowna. Mam nadzieję, że Michelle będzie trochę wzorować się na Jackie O, już nosiła kilka letnich sukienek w jej stylu. Ale jest bardzo atrakcyjną kobietą i na pewno będzie bardziej elegancka na inauguracji i przysiędze męża. Z drugiej strony, jak ktoś wyżej napisał, to miała sporo odwagi, że wystąpiła w nietypowej sukience. Ja lubię taką odwagę i własne zdanie.
    Alicja


  17. w dniu 2008/11/06 @ 3:44 pm ek

    A skad wiecie co dzialo sie w garderobie pani Obamowej ?
    Moze jej sie kawa wylala na snieznobiala garsonke?

    Moze ta kiecka byla przeznaczona na pozniej – a tego stroju
    w jakim planowala wystapic nie przywiezli na czas ?

    Mnie kiedys suwak sie rozlecial w sylwestrowej sukni na 5 minut przed wyjsciem i musialam zalozyc jakis inny ciuch albo wcale nie pojsc.

    Kto to wie ..?
    A moze onas wlasnie chciala byc inna ?
    Wy sie kochani cieszcie, ze nie zalozyla turbanu ..tez musielibyscie przezyc …hehehehe …


  18. w dniu 2008/11/06 @ 4:03 pm gucio

    Nie jest wykluczone ze przy jakiejs okazji nie zalozy ludowego stroju afrykanskiego


  19. w dniu 2008/11/06 @ 4:16 pm kw

    Gucio, co to jest „ludowy stój afrykański”? Czyżbyś tak jak pani Palin nie wiedział, że Afryka to kontynent a nie kraj? Zakładam, że to ignorancja a nie zamierzony żart, bo jeśli to żart to w bardzo złym, zalatującym uprzedzeniami rasowymi guście.


  20. w dniu 2008/11/06 @ 4:24 pm gucio

    Ludowy stroj afrykanski odnosi sie do Afryki, poniewaz nie znam korzeni pochodzenia Pani obamowej, konkretnego kraju. a to ze pochodzi z afryki i nazwalem ten fakt po imieniu bez probowania bycia politycznie porawnym nie znaczy ze mam uprzedzenia rasowe. Prosze nie wkladac idei, chorych idei miedzy moje posty


  21. w dniu 2008/11/06 @ 6:23 pm ania k

    no coz, miechelle lubie BARDZO, ale sukienka mnie dobila. nie pasowala do okazji i tyle. z reguly tez uwazam, ze michelle jest bardzo elegancka, ma styl, wdziek, gracje i idealne maniery.

    pytanie natomiast czemu niby michelle ma nosisc stroj AFRYKANSKi? urodzila sie w Chicago, oboje jej rodzice tez byli amerykanami.

    nie wiem tez, co to znaczy „nowa elita” (w domysle gorsza jakosc) wobec osoby, ktora jest absolwentem najbardziej elitarnych uczelni usa (i swiata), princeton i harvard. wydaje mi sie, ze jest to jedyna wlasciwa elita.


  22. w dniu 2008/11/06 @ 7:01 pm A.L.

    Ania k: „nie wiem tez, co to znaczy “nowa elita” (w domysle gorsza jakosc) wobec osoby, ktora jest absolwentem najbardziej elitarnych uczelni usa (i swiata), princeton i harvard. wydaje mi sie, ze jest to jedyna wlasciwa elita…”

    Tu jest TEZ wazne kto urodzil sie, jak to sie mowi, „ze srebrna lyzecka w buzi”. Czyli, kto to byl Tatus a kto Mamusia, kim byli i ile mieli na koncie.


  23. w dniu 2008/11/06 @ 7:02 pm A.L.

    ania k: „ze michelle jest bardzo elegancka, ma styl, wdziek, gracje i idealne maniery…”

    Czy mozna wiedziec gdzie miala Pani okazje pozanc „maniery” Pani Obamowej? Prosze sie podzielic wrazeniami!


  24. w dniu 2008/11/06 @ 7:56 pm ania k

    AL, dziela sie tylko socjalisci!


  25. w dniu 2008/11/06 @ 8:03 pm alicja

    Oczywiście, że manier nie da się poznać dopóki nie spędzi się z daną osobą trochę czasu. Wiec, mowa o idealnych manierach pani znanej z telewizji to tak jakby mówić, że nosi świetne perfumy.

    Ale jednak kobieta jest ładna i jestem pewna, że będzie ładnie wyglądać na inauguracji męża. A jakby była brzydka, to co? Też trzeba byłoby się z tym pogodzić. W końcu Hillary daleko ma do Miss Universe, a była wielbiona.

    Co do sukienki to ja podejrzewam, że była świadomym wyborem. Pierwsze damy zwykle wybierają amerykańskich projektantów i Narcisso Rodriguez (or s, nie pamiętam) nie jest tu wyjątkiem. A sukienka na pewno nie będzie szybko zapomniana i o to chyba chodziło. Nie była jakaś ohydna czy rażąca, ale po prostu była niezbyt odpowiednia na tę okazję. Jednak mam szacunek do Michelle Obama za to, że miała odwagę być inna. W końcu to nie jest jakaś straszna gafa, prawda?

    Alicja


  26. w dniu 2008/11/06 @ 8:12 pm tessa

    W niektorych przypadkach dobre maniery i klase czlowieka widac na odleglosc albo nawet z ekranu telewizyjnego. I dlatego jest oczywiste, ze Michelle Obama maniery posiada, w odroznieniu od Sary Palin.


  27. w dniu 2008/11/06 @ 9:23 pm alicja

    To co pisze tessa to po prostu nie ma sensu. Jak widać „dobre maniery i klasę” na odległość lub z ekranu TV?
    Widzę, że wśrod pań znienawidzenie Sarah Palin nadal szczytuje.
    Hmmm. Zastanawiam się dlaczego nie wśród facetów i mam pewne podejrzenia, stare jak świat.:)

    Alicja


  28. w dniu 2008/11/06 @ 10:26 pm A.L.

    tessa: Ach… nienawidzimy tej Palin, nienawidzimy… Czym Pani tak zaszla za skore?… maz sie w nia wgapial za bardzo?…


  29. w dniu 2008/11/06 @ 10:31 pm Jan Książka

    Jak czytam te diatryby o starych pieniadzach i nowych pieniadzach to przypomina mi sie Titanic. Jak wiadomo, zadne pieniadze nie pomogly zadnemu pasazerowi uratowac sie z tonacego okretu.


  30. w dniu 2008/11/06 @ 10:39 pm Jan Książka

    Gucio: „nie znam korzeni pochodzenia Pani Obamowej, konkretnego kraju. A to ze pochodzi z Afryki i nazwalem ten fakt po imieniu bez probowania bycia politycznie porawnym nie znaczy ze mam uprzedzenia rasowe”

    Gucio, wszyscy pochodzimy z Afryki. Kiedys poprostu malpa powstala ..

    A Pani Obamowa, jak mawiasz, pochodzi z Chicago. Jej drzewo geneologiczne siega poludniowych Stanow przed Wojna Rewolucyjna. Poniewaz w USA nie liczymy 6 pokolen wstecz, wiec zatrzymamy sie przy African-American ze wzgledu na jej rase.


  31. w dniu 2008/11/06 @ 10:42 pm Jan Książka

    A.L. — czym zaszla za skore? Najprawdopodobniej tym, ze cierpi na IDS 🙂


  32. w dniu 2008/11/07 @ 8:08 am A.L.

    Ksziaka: „Jak czytam te diatryby o starych pieniadzach i nowych pieniadzach to przypomina mi sie Titanic. Jak wiadomo, zadne pieniadze nie pomogly zadnemu pasazerowi uratowac sie z tonacego okretu”

    Na szczescie nie jestesmy na okrecie. A sprawa starych i mlodych pieneidzy to bynajmniej nei sprawa pieniedzy. To sprawa posiadania lub nieposiadania tak zwanej „klasy”.


  33. w dniu 2008/11/07 @ 8:33 am Jan Ksiazka

    A.L.: „Na szczescie nie jestesmy na okrecie. A sprawa starych i mlodych pieneidzy to bynajmniej nei sprawa pieniedzy. To sprawa posiadania lub nieposiadania tak zwanej ‚klasy'”

    Jesli uzyjemy do oceny obecnej sytuacji polityczno-ekonomicznej swiata instrumentu metafory, to znajdujemy sie na „okrecie” a nawet na „tonacym okrecie”.

    Pozwole sobie nie zgodzic sie, ze aspekt „starych pieniedzy” i „nowych pieniedzy” nie ma nic wspolnego z tymi ostatnimi cytujac za Wikipedia: „Old Money is a term that refers to the established upper class. It is typically used to describe families who have been wealthy for several generations, as distinguished from the nouveau riche and parvenus.”

    A tak z ciekawosci A.L. to prosze postaraj sie zdefiniowac „posiadanie tak zwanej ‚klasy'”.


  34. w dniu 2008/11/07 @ 8:40 am A.L.

    Ksaizka: Posadanie tak zwanej „klasy”:

    Na przyklad wiedza o tym w co sie nalezy ubrac z okazji wygrania przez meza wyborow.

    Na przykald nie upuszczanie „nieumyslne” portfela tak aby z niego wysypal sie stos setek, tak aby towarzystwo widzialo

    Nie noszenie ubran z metkami na wierzchu, tak aby wszyscy widzieli,

    Nie posadanei marynarki z jednym rekawem krotszym tak aby wszyscy widzieli naszego Rolexa

    I tak dalej


  35. w dniu 2008/11/07 @ 8:42 am A.L.

    Ksziaka:

    Pozwole sobie nie zgodzic sie, ze aspekt “starych pieniedzy” i “nowych pieniedzy” nie ma nic wspolnego z tymi ostatnimi cytujac za Wikipedia: “Old Money is a term that refers to the established upper class. It is typically used to describe families who have been wealthy for several generations, as distinguished from the nouveau riche and parvenus.”

    Neich Pan jedzie na Widipedii,. daleko pan nei zajedzie…

    Zdarzylo mi sie znac sporo „starych pieniedzy” klepiacych biede od dwoch pokolen.


  36. w dniu 2008/11/07 @ 8:59 am Jan Ksiazka

    A.L. — alez Wikipedia jest elektroniczna encyklopedia i na niej sie nie jezdzi. Jezdzic mozna na wierzchowcu, na rowerze, na hulajnodze, itp.

    Co do „zdarzylo mi sie znac sporo ‚starych pieniedzy’ klepiacych biede od dwoch pokolen” to w dalszym ciagu sprowadza nas ten watek do punktu wyjsciowego, ze pieniadze nie maja znaczenia jesli idzie o kulture osobista, ktora okreslasz jako „klase”.

    Twe wyjasnienie powyzej o kluturze osobistej manifestujacej sie stosownym ubiorem, nieujawnianiem istniejacych zasobnych srodkow materialnych publicznie, nie ujawnianie zrodla ubioru czy bizuterii jest niepelnym obrazem kultury osobistej, gdyz oscyluje na aspektach ego czyli samo-gratyfikacji.

    Kultura osobista w dzisiejszej dobie zawiera aspekt Inteligencji Socjalnej (Social Intelligence — Dr. Daniel Goldman) zwanej rowniez interpersonalna.


  37. w dniu 2008/11/07 @ 9:19 am A.L.

    Ksiazka:

    „alez Wikipedia jest elektroniczna encyklopedia i na niej sie nie jezdzi. Jezdzic mozna na wierzchowcu, na rowerze, na hulajnodze, itp.”

    Jezdi sie

    „Co do “zdarzylo mi sie znac sporo ’starych pieniedzy’ klepiacych biede od dwoch pokolen” to w dalszym ciagu sprowadza nas ten watek do punktu wyjsciowego, ze pieniadze nie maja znaczenia jesli idzie o kulture osobista, ktora okreslasz jako “klase”…”

    Zapomnielem dodac: w porowanniu z „nowymi pieneidzmi z Wall Street”

    „Kultura osobista w dzisiejszej dobie zawiera aspekt Inteligencji Socjalnej (Social Intelligence — Dr. Daniel Goldman) zwanej rowniez interpersonalna”

    A kto mu dal doktorat i dlaczego? Panie Ksiazka, „nauk socjalnych” nie uwazam za nauke a raczej za wytworna forme masturbacji umyslowej, i proponuje aby sie Pan nie podpieral socjologami, psychologami i podobnymi „ogami” ani ich „teoriami” bo mnie to tylko rozsmiesza. Do rozpuku. A nie moge sie smiac bo mam zajady.


  38. w dniu 2008/11/07 @ 9:29 am Jan Ksiazka

    A.L.: „A kto mu dal doktorat i dlaczego?” – Harvard, stad pytanie „dlaczego’ nalezy usunac ze stolu dyskusyjnego.

    A.L. “nauk socjalnych nie uwazam za nauke a raczej za wytworna forme masturbacji umyslowej, i proponuje aby sie Pan nie podpieral socjologami, psychologami i podobnymi “ogami” ani ich “teoriami” bo mnie to tylko rozsmiesza. Do rozpuku. A nie moge sie smiac bo mam zajady” — to jest ilustracja niedoborow kultury osobistej a zajady sa znakiem niedoboru witamin, szczegolnie z grupy B.


  39. w dniu 2008/11/07 @ 9:33 am A.L.

    Panie Ksiazka, „jechac” mozna na roznych rzeczach:

    „jak bedziesz jechal na samych trojach, to tato zamknie Xboxa do szafy”

    „jak bedziesz jechal na samych brykach, to matury nie zdasz”

    „jak bedziesz jechal na ciagowej teorii dystrubucji to tego roznania nigdy nie rozwiazesz”

    W popularnych slownikach tego znaczenia nie ma, jest tylko w wielkim, 6 tomowym (o ile sobie przypominam, bo nei mam go pod reka)

    W kazdym razie, przenosze ten problem na pl.hum.polszczyzna


  40. w dniu 2008/11/07 @ 9:59 am A.L.

    Ksziaka: “A kto mu dal doktorat i dlaczego?” – Harvard, stad pytanie “dlaczego’ nalezy usunac ze stolu dyskusyjnego.”

    Widzialem kupe doktoratow bez sensu z MIT i Harvardu, jak rozniez kupe durni z dyplomami z tych uczelni. Dyplom z Harvardu czy MIT dowodzi w pierwszej kolejnosci tylko jednego: ze Tatus ma kupe szmalu. Potem trzeba wziac szklo powiekszajace i popatrzec.

    Dawno temu przyjechalem jako Visiting Professor na calkiem dobry uniwersytet amerykanski, tak w pierwszej setce (co jest lokacja bardzo dobra). Po paru dniach zaprowadzono mnie do pakamery gdzie stalo mnostwo oprawionych manuskryptow. Przejrzalem kilka. „Jak na prace magisterskie, to niezbyt ambitne” zauwazylem. „Jakie magisterskie???” oburzono sie. „To sa nasze najlepsze prace doktorskie”.

    Od tego czasu patrze z rezerwa na Potege Nauki Amerykanskiej, Potege Uniwersytetow Amerykanskich itede – wkluczajac Harwardy i inne. I na ogol na tej rezerwie dobrze wychodze.

    Zas jak idzie o moje zajady, to wiem doskonale jakich witamin mi brakuje i biore stosowne proszki


  41. w dniu 2008/11/07 @ 10:00 am A.L.

    Post na pl.hum.polszczyzna

    Dalszy ciag dyskusji emigrantow…

    Jeden: „Jak bedziesz jechal na samych trojach, to tato zamknie Xboxa w szafie”

    Drugi: „Jechac” to mozna na rowerze.

    Pamietam ze przez cale szkolne zycie „jechalem” na trojach, a zamiast czytac lektury, „jechalem” na brykach.

    Czy „jechac” mozna tylko na hulajnodze?…

    A.L.


  42. w dniu 2008/11/07 @ 11:03 am A.L.

    Z pl.hum.polszczyzna

    > Czy „jechac” mozna tylko na hulajnodze?…

    Oczywiœcie, ¿e nie. „Jazda na trójach” jest jak najbardziej zywa w polszczyŸnie, choc cokolwiek potoczna.



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • RT @StateOfPoland: Great to see healthy herd of around 100 European Bisons crossing the road in Poland 🦬🇵🇱 #Poland #EuropeanBison #Animals… 3 weeks ago
    • @TheEconomist „it is an offence to reference Polish collusion with Nazi crimes” - no such law exists in Poland. 3 weeks ago
    • „it is an offence to reference Polish collusion with Nazi crimes” - no such law exists in Poland @TheEconomist twitter.com/TheEconomist/s… 3 weeks ago
    • RT @PolishHistory_: The alphabet of the 🇵🇱 language consists of 32 letters, including: ą, ó, ń, ł, ń, ó, ś, ź, ż. There are also combined e… 1 month ago
    • RT @Roger_Moorhouse: I’m thrilled to share the cover of the US edition of my new book “The Forgers” - on the efforts of the #Ładoś Group to… 1 month ago
    • RT @AnitaAnandMP: The first Canadian Leopard 2 main battle tank that we've donated to Ukraine has now arrived in Poland. Alongside our alli… 1 month ago
    • RT @AnitaAnandMP: Battle tanks are on their way to help Ukraine. The first Canadian Leopard 2 is en route. Canada's support for Ukraine… 1 month ago
    Follow @polonianet

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

WPThemes.


Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Salon Nowojorski
    • Dołącz do 30 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Salon Nowojorski
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Kopiuj skrócony odnośnik
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz wpis w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...
 

    %d blogerów lubi to: