• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Dziewczyna Obamy nie głosowała na Obamę
Na niedźwiedzia z bratem »

Płacz w sprawie płaczu

2008/02/08 Autor: salon.nyc

hillary_crying.jpgChłop to ma jednak dobrze – w pewnych okolicznościach ma prawo płakać i nikt nie będzie się go czepiał, że udaje. Facet może sobie śmiało łzy ronić nie tylko wtedy, kiedy ktoś bliski zejdzie mu z tego świata, ale także wtedy, kiedy się upije na smutno (może być codziennie), kiedy żona lub narzeczona przyprawi mu rogi oraz jeśli jest kibicem Wisły-Kraków, a Kamil Kosowski właśnie odszedł z drużyny. Płacz faceta to sprawa poważna i we wszystkich wyżej wymienionych okolicznościach jak najbardziej usprawiedliwiona, a kto wie – może wręcz wskazana ze względu na działanie terapeutyczne i oczyszczające.

Gorzej z kobietami – jak kobieta nie płacze, to nie jest kobietą, tylko babo-chłopem, twardzielem skrzętnie ukrywającym jaja pod spódnicą. Znowu jak płacze, też niedobrze, bo prawdopodobnie próbuje tym płaczem coś dla siebie zyskać, a jeśli do tego nie daj Boże jest politykiem, pewnie robi to wyłącznie po to, aby zmiękczyć swój wizerunek.

Weźmy na przykład taką Hillary Clinton. Nie płakała, kiedy parę lat temu mąż przyprawił jej rogi od Waszyngtonu po samą Alaskę. Nie płakała, kiedy Republikanie grzebali jej w życiorysie i sprawdzali czystość bielizny od samego momentu poczęcia. Popłakała się wreszcie w zeszłym tygodniu, w mniej lub bardziej usprawiedliwionych okolicznościach. I co? Też niedobrze, bo od razu poszła fama, że na pewno próbowała w ten sposob zjednać sobie przychylność elektoratu przed wtorkowymi prawyborami (albo jak twierdzą niektórzy – manipulować wyborcami).

hillary_crying.jpg

Jedno jest pewne – nie udawała, bo nie było widać, żeby ktoś jej podawał sztuczne łzy w kropelkach (gdyby tak było, na pewno nie uszłoby to uwadze Rusha Limbaugh, Glenna Becka i innych konserwatywnych komentatorów). A skoro łzy były autentyczne, to co za rożnica, że popłakała się akurat wtedy, a nie pięć lat wcześniej?

Kobieta też człowiek i ma prawo sobie od czasu do czasu popłakać. Nie sadzę, żeby dyskwalifikowało to Hillary jako przyszłego prezydenta JuEsOfEj i „męża” stanu. A jeśli przy okazji udowodniła jednemu czy drugiemu Tomaszowi niewiernemu, że jest człowiekiem, a nie robotem – tym lepiej dla niej.

Do następnego razu!
Agnieszka

Oceń ten wpis:

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępniej na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie...

Podobne

Napisane w Polityka, Salon, Życie w USA | 5 Komentarzy

Komentarzy 5

  1. w dniu 2008/02/08 @ 3:44 pm kw

    Wiesz, wydaje mi się, że płacz jest tu tylko jednym z syndromów wszechobecnego seksizmu, wbijanego dzieciom odkąd dziewczynki zaczynają się bawić lalkami a chłopcy samochodami. Chłopców zachęca się do poszukiwania nowego a dziewczynki uczy czego nie wypada. Brzmi banalnie, ale niestety nie jest, bo ma wpływ na całe późniejsze życie pozycję społeczną. Tak więc facet, który ma kochankę ‚lubi się zabawić’, ‚jest męski’ albo ‚używa życia’. Natomiast kobieta, która ma kochanka to ‚szmata’, ‚zdzira’, ‚puszczalska’ albo jest ‚łatwa’. I różne inne określenia. W tym kontekście H., jakby się nie starała zawsze będzie za mało ‚kobieca’ i za bardzo ‚męska’. I zawsze znajdą się tacy, którym nie będą pasować jej reakcje, bo nie wpisują się w ów ‚tradycyjny’ stereotyp.

    Pozdrawiam z zasypanego śniegiem Toronto.


  2. w dniu 2008/02/08 @ 4:09 pm salon nowojorski

    Mysle, ze podobny problem ma w Stanach nie tylko Hillary, ale wiele innych kobiet, ktore zaszly wysoko – np. nasza rodaczka Martha Stewart, zeby nie szukac daleko. Chyba w Europie jest pod tym wzgledem troche latwiej.


  3. w dniu 2008/02/08 @ 8:08 pm Licealista

    Pozwolę sobie zalinkować do mojego bloga i do mojej notki na ten temat:Umbrella Rihanny: Obama vs. Clinton.

    Pozdrawiam!


  4. w dniu 2008/02/15 @ 10:55 pm M.

    „Tak więc facet, który ma kochankę ‘lubi się zabawić’, ‘jest męski’ albo ‘używa życia’. Natomiast kobieta, która ma kochanka to ’szmata’, ‘zdzira’, ‘puszczalska’ albo jest ‘łatwa’.”

    Dla jasności powiedzmy, że zarówno mężczyzna jak i kobieta są w takiej sytuacji szmatami!


  5. w dniu 2008/02/16 @ 7:00 am ritalounge

    To nie pirwszy raz, jak Hilary płacze w tej kampanii 😉 Wcześniej jej się to zdarzyło, kiedy udzielała wywiadju przed prawyborami w stanie New Hempshire.



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

    Dołącz do 497 obserwujących.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • "Kaum gestohlen, schon in #Polen"? Clearly, Mr. @thomas_dudek no longer trying to keep it classy. It's not too late… twitter.com/i/web/status/1… 2 days ago
    • @thomas_dudek "Kaum gestohlen, schon in #Polen"? No longer trying to keep it classy, Mr. @thomas_dudek? It's not to… twitter.com/i/web/status/1… 2 days ago
    • RT @chrispleasance: A year ago the @PileckiInstitut introduced me to the story of Alexsander Lados, a Polish diplomat who helped save the l… 4 days ago
    • @KJPiorkowska A czy nadal jest popiersie Jana Pawla II, ktore kiedys stalo w bardzo widocznym miejscu w Katedrze? 1 week ago
    • RT @BDStanley: Local governments in the west of Poland should offer to take unused vaccines off their hands. 1 week ago
    • RT @PLinNewYork: 🎹This Thu, Feb.25th at 7️⃣PM watch our livestream from "Chopin’s Birthday" celebration 🎂 ➡️ link soon ⬅️ 🎼 @PLinNewYork &… 1 week ago
    • @haaretzcom No longer relevant - he was nominated but resigned today (or "was resigned"). 1 week ago
    Follow @polonianet

Blog na WordPress.com.

WPThemes.


loading Anuluj
Wpis nie został wysłany - sprawdź swój adres email!
Błąd sprawdzania e-mail, proszę spróbować ponownie
Przykro nam, ale twój blog nie może udostępniać wpisów przez email.
Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
%d blogerów lubi to: