A było tak, jak widać na zdjęciach poniżej, czyli nie najgorzej. Była to dla mnie pierwsza okazja do przetestowania mojego kupionego tydzień temu Canona PowerShot G9. Z aparatu jestem zadowolna, z własnych umiejętności jego obsługi – trochę mniej, ale nie od razu Kraków zbudowano, a jak na pierwszą sesję zdjęciowa poszło i tak nieźle. Z tego, co udało mi się na ten temat przeczytać, nie jest to aparat dla profesjonalistów, ale solidny aparat do codziennego fotografowania, może nawet więcej, bo oferuje możliwość zapisywania zdjęć w formacie „RAW”, a nie tylko JPG jak poprzednia wersja, i parę innych bardziej zaawansowanych opcji.
Jedna z bardziej interesujących (i na pewno najgłośniejszych) grup na Paradzie składała się z kawalkady kilkunastu motocykli, w większości z załogą dwuosobową.
Nie mogło zabraknąć flag amerykańskich
… oraz laureatek lokalnych konkursów Miss Polonia.
Małe krakowianki są z natury bardzo fotogeniczne,
… podobnie jak krakowianki trochę starsze. Sądząc po reakcji męskiej części publiczności, firma Vigo zaprezentowała się wyjątkowo pozytywnie i dolary do Polski popłyną terez szerokim strumieniem.
Piwo Żywiec (i Okocim) zaznacza swoją obecność na Paradzie, a tym bardziej – po niej.
Tylko kawka? A gdzie pyfko?
Z przodu kuchenka, z tyłu łazienka – „Nowy Dziennik” dzieli platformę z firmą prawniczą BB Nomberg.
Panowie z TV Polonia trzymają ostry dyżur na Paradzie.
Aparat jest przede wszystkim szybki, ostrość ustawia się błyskawicznie, przynajmniej w porównaniu z moim poprzednim Sony Cybershot, którym na wystawie psów zdarzyło mi się sfotografować co najwyżej… psie ogony. Do tego ma solidny zoom optyczny (obiektyw 35-210 mm) i dużo opcji zarówno automatycznych, jak i manualnych. I jest niewielki – dla mnie jest to istotne, bo nie będę ciągnąć ze sobą ciężkiego sprzętu. Ten aparat nie tylko robi dobre zdjęcia, ale bez problemu mieści się w damskiej torebce, co też nie jest bez znaczenia.
Do następnego razu!
Agnieszka
Pani Agnieszko!
Jestem pelen podziwu dla Pani aparatu fotograficznego! Nie jest to aparat dla „Profesjonalistow” ale opis jego funkcjonalnosci przeszedl oczekiwania tych ktorzy czekaja na relacje z Parady. Przepraszam! „I po paradzie………”
Pani Agnieszko!
Serdecznie dziekuje za umieszczenie dodatkowych zdjec uzupelnionch wspanialymi komentarzami. Bardzo mi przpadl do gustu zestaw :” Tylko kawka? A gdzie pyfko?” To jest super!!!!!!
Canon w każdej postaci sprawdza się podczas pracy 🙂 Bardzo ciekawe zdjęcia.
Dzięki za udostępnienie albumu. Świetne zdjęcia. Opisy też 🙂
Pozdrowienia z Milwaukee!