• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« O filmie „Fracture”
Prawdziwa historia kota z Queensu »

Grubemu zawsze wiatr w oczy

2007/04/13 Autor: salon.nyc

Jakby nie dość było tego, że znowu piątek zbiegł się w kalendarzu z trzynastym, to jeszcze naukowcy obdarowali nas w tym tygodniu rewelacją, iż za otyłość w dużej mierze odpowiedzialne są geny. Na czym polega nowość tej informacji? Ano, na niczym. Każdy, kto ma w rodzinie pulchną ciotkę, trzy otyłe kuzynki lub jedno z rodziców z nadwagą, sam dobrze wie, że jego własna walka z kilogramami niebezpiecznie przypomina walkę z wiatrakami. Oj, nasłucha się człowiek, nasłucha dobrych rad w stylu – „nie możesz przejść na jakąś dietę albo zapisać się na siłownię?”

Naukowcy z Wielkiej Brytanii dowiedli, że powszechna odmiana jednego z naszych genów znacznie zwiększa ryzyko otyłości

– pisze Wyborcza w artykule pt. Gen otyłości namierzony. I dalej:

Naukowcy od dawna podejrzewali, że nie tylko niezdrowy styl życia, zła dieta i brak ruchu, ale również geny odgrywają znaczącą rolę w rozwoju otyłości. Dziś mają niezbity dowód. Na łamach najnowszego „Science” uczeni z Peninsula Medical School w Exeter i University of Oxford opublikowali wyniki zakrojonych na ogromną skalę badań, które pozwoliły wreszcie zidentyfikować gen odpowiedzialny za otyłość.

Czy wreszcie uda się przekonać niedowiarków, że można mieć nadwagę nawet ćwicząc regularnie, jadając na śniadanie jedno jajko wymiennie z 100g chudego twarogu, a na lunch sałatę z beztłuszczowym sosem i omijając wszelkie fast-foody jak ostatnią zarazę? Aż taką optymistką chyba jednak nie jestem. Osobie z nadwagą i tak mało kto uwierzy, że te dodatkowe kilogramy niekoniecznie są wynikiem pochłaniania gór jedzenia (chyba w myśl powiedzenia „chudy grubego nie zrozumie”, nawet jesli takiego powiedzenia nie ma…). Kto ze zbędnymi kilogramami nigdy nie miał problemu, będzie sobie nadal uważał, że nadwaga – to efekt obżerania się bez umiaru i że najskuteczniejszą z wszystkich diet jest dieta „ZP”, czyli „żryj połowę”. A tu wreszcie mamy naukowy dowód na to, że to wszystko zapisane jest w naszych genach. I do kitu z takimi genami…

Do następnego razu!
Agnieszka

Oceń ten wpis:

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie…

Podobne

Napisane w Podróże, Salon, Życie w USA | 6 Komentarzy

Komentarzy 6

  1. w dniu 2007/04/14 @ 5:08 pm chiefkraehe

    Nie mozna miec nadwagi cwiczac regularnie i malo jedzac.Kto wiecej spala niz je albo je mniej niz spala,ten podlega prawom termodynamiki,ktore obowiazuja w calym kosmosie i ktore sa silniejsze od trefnego genu.
    Wprawdzie raz powstale komorki tluszczowe nigdy juz nie znikna,tutaj pomaga tylko ryzykowne odessanie,ale na szczescie one potrafia sie skurczyc.Niedowiarkom polecam rzut oka na zdjecia uwolnionych z obozow koncentracyjnych,oni sa najlepszym dowodem na skutecznosc diety i ruchu.Po prostu brama w Auschwitz-Birkenau stanowi dla genu FTO bariere nie do przebycia.


  2. w dniu 2007/04/14 @ 8:37 pm A.L.

    Zawracanie glowy. Jako naukowiec wiem na czym polegaja ekspertyzy naukowe: Przychodzi klient i zamawia ekspertyze. Ekspert pyta: ekspertyza ma byc za czy przeciw?

    Jak poszedlem na rok na diete 1200 kalorii dziennie plus cwiczenia to stracilem 60 funtow.

    Amerykanie maja zwyczaj zwalania wszystkiego na innych: oblalem sie kawa i oparzylem – McDoland winien, jestem gruby – McDonald winien (byl proces), nie umiem czytac – uniwersytet winien. Wiec aby im owo uczucie umocnic, od czasu do czasu pisze sie ze to wszytko Wola Boza, tym samym rozgrzeszajac ich z zezarcia galona lodow podczas ogladania bejsbolu czy innego idiotyzmu


  3. w dniu 2007/04/15 @ 3:18 am Piotrek

    siemka, mam pytanie, a mianowicie, czy mogłabyś mi napisać ile średnio kosztuje pobyt dwu tygodniowy w Nowym Jorku? tak w hotelu z wyżywieniem i dojazdem do polski, jak mozesz odpowiedzieć to dzieki, i moje gg 2603726. Chetnie z tobą bym sobie poklikał, pozdrawiam


  4. w dniu 2007/04/15 @ 9:19 am A.L.

    Co to jest „siemka”?.. W wiezieniu taka grypsera sie posluguja… Nie wiem czy dostaniesz wize


  5. w dniu 2007/04/15 @ 10:43 am M. Daley

    Polacy w Polsce tak ladnie wyrazaja sie po polsku….


  6. w dniu 2007/04/15 @ 11:20 am A.L.

    Przez jakis czas (bardzo krotko) ogladalem przez Internet TV Polonia czy jakos tak. Zadziwil mnie brak umiejetnosci wyslawiania sie po polsku przez mlode pokolenie prezenterow TV – nieprawidlowo rozkladaja akcenty w slowie i akcenty w zdaniu. Calosc przypomina skandowanie hasel przez sprawozdawce z pochodow pierwszomajowych. Myslalem ze to moza ja zapomnialem jak sie kiedys mowilo po polsku. Okazuje sie ze nie. Na DVD z owym filmem Podwojne Zycie Weroniki jest kilka pierwszych filmow Kieslowskiego, jeszcze z czasow gdy byl studentem. Na jednym z nich pokazany jest telewizor, a w tym telewizorze Dziennik TV. Z lektorem mowiacym wspaniala, czysta, prawidlowo akcentowana, literacka polszczyzna. Czy wszystko musialo zejsc na psy, lacznie z jezykiem?…



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • RT @StateOfPoland: Great to see healthy herd of around 100 European Bisons crossing the road in Poland 🦬🇵🇱 #Poland #EuropeanBison #Animals… 3 weeks ago
    • @TheEconomist „it is an offence to reference Polish collusion with Nazi crimes” - no such law exists in Poland. 3 weeks ago
    • „it is an offence to reference Polish collusion with Nazi crimes” - no such law exists in Poland @TheEconomist twitter.com/TheEconomist/s… 3 weeks ago
    • RT @PolishHistory_: The alphabet of the 🇵🇱 language consists of 32 letters, including: ą, ó, ń, ł, ń, ó, ś, ź, ż. There are also combined e… 1 month ago
    • RT @Roger_Moorhouse: I’m thrilled to share the cover of the US edition of my new book “The Forgers” - on the efforts of the #Ładoś Group to… 1 month ago
    • RT @AnitaAnandMP: The first Canadian Leopard 2 main battle tank that we've donated to Ukraine has now arrived in Poland. Alongside our alli… 1 month ago
    • RT @AnitaAnandMP: Battle tanks are on their way to help Ukraine. The first Canadian Leopard 2 is en route. Canada's support for Ukraine… 1 month ago
    Follow @polonianet

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

WPThemes.


Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Salon Nowojorski
    • Dołącz do 30 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Salon Nowojorski
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Kopiuj skrócony odnośnik
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz wpis w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
%d blogerów lubi to: