• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Urząd ma zawsze rację
Spisek, którego nie było »

Wieczne dziecko

2007/01/06 Autor: salon.nyc

Rodzice 9-letniej ciężko upośledzonej dziewczynki z Seattle zdecydowali się zastosować wobec niej bardzo niestandardowe leczenie, o ile w ogóle można w tym przypadku użyć słowa „leczenie”. Na życzenie rodziców, lekarze zaaplikowali jej lek powstrzymujący dalszy wzrost, po to, aby łatwiej było się nią opiekować.

Ashley mieszka w stanie Waszyngton i cierpi na encefalopatię, czyli trwałe uszkodzenie mózgu powodujące, że w wieku 9 lat pozostaje na poziomie rozwoju 3-miesięcznego niemowlęcia. Wiadomo już, że stan jej rozwoju umysłowego nigdy tego poziomu nie przekroczy. Ashley nie siedzi, nie mówi, nie jest w stanie sama jeść – jest karmona przez tubę. Wymaga opieki 24 godziny na dobę przez 365 dni w roku.

Na życzenie rodziców, oprócz zastosowania kuracji hormonalnej, która zahamowała wzrost dziewczynki (obecnie mierzy około 132 cm) lekarze usunęli jej macicę i część piersi, tak więc Ashley nigdy nie wejdzie w okres dojrzewania i pozostanie wiecznym dzieckiem, nawet za 10 czy 20 lat, o ile oczywiście dożyje takiego wieku. Rodzice tłumaczą, że zahamowanie fizycznego wzrostu dziewczynki ułatwi opiekę nad nią, a także zmniejszy ryzyko odleżyn i innych obrażeń, bo Ashley spędza praktycznie cały czas w łóżku. Wiadomo, że łatwiej jest opiekować się ważącym 30 kg dzieckiem niz dorosłą osobą o wadze 60 czy 70 kg. Rodzice piszą o tej decyzji w swoim blogu ashleytreatment.spaces.live.com/blog


Fot. ashleytreatment.spaces.live.com/blog

W amerykańskiej blogosferze rozpętała się na ten temat prawdziwa burza. Wielu potępia rodziców Ashley i odzywają się głosy porównujące ich decyzję do eugeniki.  Ja zaś uważam, że łatwo jest osądzać kogoś, samemu siedząc wygodnie w fotelu, popijając zimne piwo i patrząc na własnego zdrowego dzieciaka, jak buduje wieżę z klocków lego. Rodzice Ashley nie porzucili jej, nie oddali do przytułku, chcą się nią dalej opiekować i wybrali to, co ich zdaniem jest dla niej (i dla nich) najlepsze.

A kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem.

Do następnego razu!
Agnieszka

Oceń ten wpis:

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie…

Podobne

Napisane w Salon, Społeczeństwo, Życie w USA | 2 Komentarze

Komentarze 2

  1. w dniu 2007/01/06 @ 7:21 pm fizia

    mnie zawsze to najbardziej denerwowało jak ludzie nie będąc w temacie mają receptę na wszystko, skąd w nas taka skłonność do oceniania, uh!


  2. w dniu 2007/01/08 @ 7:39 pm lve

    Straszne dylematy. Ludzkosc tez je musi podjac. Nawet jesli ludzosc to tylko jedni mali wielcy rodzice.

    Znam rodzine, mieszkajaca jedna ulice dalej ode mnie, opiekujaca sie czterdziestoletnia kaleka corka. Po trzydziestu latach oddali ja do zakladu, juz nie mieli sily jej dzwigac, oprocz niej maja jeszcze trojke dzieci plus dwoje adoptowanych, poniekad z koniecznosci (synowie sie zakochali w sierotach, przypadek?), juz nie dawali rady, mimo wszelkich socjalnych udogodnien dla pierworodnej kalekiej (winda na pierwsze pietro, samochod, wozki), zdecydowali sie na jej samodzielnosc.

    Corka z porazeniem mozgowym, wykorzystana seksualnie w osrodku dla niepelnosprawnych, w wieku czterdziestoletnim wrocila do domu. Oboje rodzice powyzej 60 lat, zarobki socjalne, matka chora na raka, ojciec na rencie, dalej ja dzwigaja, wola umrzec niz jej odmowic pomocy.

    Wszystkich dzwigaja na swoich plecach, syna rozwiedzionego, i jego zone, pierwsza i druga, i wnuczeta, drugiego syna geja, corke zgwalcona, i pierwsza corke kaleke, i jeszcze ludzi w potrzebie, bo tak im nakazuje ich system wartosci. Sa symbolem jakiegos popierdolenia zycia. Wszystkim swoim wlasnym i obcym dzieciom pomagaja. I kazdy wlasciwie nieszczesliwy. Trwa to juz dziesiatki lat i nalezy im sie pomnik.To sie nijak nie ma do hormonow, operacji i spekulacji. Sa irytujacy w swej decyzji trwania i pomagania, i w koncu – wlasciwie – wspolczucia. Niechby nie byli tacy dobrzy! (Nie sa).



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • via @NYTimes nytimes.com/2023/01/26/wor… 20 hours ago
    • @KJPiorkowska Well, somewhat unlikely she'd become a VP of Poland or the entire world, LOL. So God have mercy on Am… twitter.com/i/web/status/1… 1 day ago
    • The German Nazis, not some Nazis from a non-existing country. twitter.com/Sachinettiyil/… 1 day ago
    • @KJPiorkowska Jeśli to faktycznie jest przyszła kandydatka na VP 🤡, to “God have mercy on us all!” 1 day ago
    • @b_sendhardt He said „ta decyzja by PEWNIE nie zapadła”. Quite different meaning than “ta decyzja by nie zapadła”. 1 day ago
    • RT @TheEconomist: The Russian military was conscripting men to serve in Ukraine. Sergei and Maxim had a better idea: take a fishing boat to… 4 days ago
    • RT @Kubicki_Adrian: Poland has planted 333 #sunflowers in the heart of Manhattan in solidarity with Ukrainians on their Day of Unity 🌻🇵🇱🇺🇸🤝… 6 days ago
    Follow @polonianet

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

WPThemes.


Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Salon Nowojorski
    • Dołącz do 30 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Salon Nowojorski
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Kopiuj skrócony odnośnik
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz wpis w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
%d blogerów lubi to: