Słyszałam co prawda, że nowa reklamówka wyborcza Platformy Obywatelskiej nosi spore podobieństwo do spota przedwyborczego George’a Busha z 2004 r., ale nie spodziewałam się, że jest praktycznie identyczna.
W obydwu filmikach widzimy młodą kobietę zasiadającą wieczorem przed telewizorem, w obydwu – wszystkie kanały TV pokazują tego samego rozkrzyczanego polityka (tu – Jarosław Kaczynski, tam – Howard Dean), w obydwu – łóżeczko niemowlaka i biały pluszowy miś. W obydwu – na zakończenie kojące słowa innego polityka (tu – Donald Tusk, tam – George Bush) i sielski ojczysty krajobraz.
Wniosek z tego, że ciężko wymyślić cos, czego Amerykanie nie wymyślili wcześniej! Porównajcie sami:
Reklamówka Busha: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/4,68466,,,,3592555.html
Reklamówka Tuska: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/4,68466,,,,3593699.html
Do nastepnego razu!
Agnieszka
… kreatorzy tego spotu nie sa pomyslowi ? , albo poprostu donrymi strategami marketingowymi. znajac preferencje swojej
publicznosci , sprzedawaja im produkt , ktorym te oto publicznosc zadowola. na wszystim mozna zarobic , a ponoc zupelnie bez
zadnego trudu na pomyslach innych ludzi.
SLD dodalo nowy obrazek do swojej kolekcji 🙂
Tym razem na zielono i „pracowicie”
A co do spotu PO. Słyszałem argumentację PO, która miała usprawiedliwić plagiat. PO chwali się dobrymi stosunkami z Republikanami. To dało mi do myślenia nad liberalizmem platformy. Określenie „liberał” kojarzyło mi się bowiem bardziej z amerykańskimi demokratami, niż republikanami. Jak to zatem jest z tym liberalizmem Platformy?
Ciekaw jestem ilu wyborców odebrało to w podobny sposób.
Ja tez tak to odebralam – kopiowanie spota republikanow w kontekscie ‚liberalizmu’ Platformy nie ma wiekszego sensu. Amerykanscy republikanie z liberalizmem nie chca miec nic wspolnego.