Nie ukrywam – ten tytuł jest złośliwy, tak samo jak zawartość niniejszego komentarza. Ale zostałam sprowokowana przez kolejny pseudo-poradnik, od których aż się roi w polonijnym Internecie. Pełno tu rad i porad typu – do kogo zadzwonić jak spadniesz z drabiny, które biuro adwokackie pomoże Ci, jak złamiesz nogę na budowie, który adwokat wynegocjuje milion dolarów dla każdego Polaka, który pozlizgnie się w sklepie. I – last but not least – jak się skutecznie rozwieść za jedyne 100 dolarów.
Tym razem tytuł artykułu-poradnika brzmi: „Zostałeś aresztowany! Co dalej?” A do tego ilustracja, ta poniżej:
No właśnie – co dalej? Nie trać otuchy, Polaku-aresztancie – wystarczy, że z aresztu zalogujesz się do Internetu, gdzie czekaja na Ciebie cenne informacje typu:
- Aresztu może dokonać oficer policji lub zwykły obywatel poprzez fizyczne lub słowne zatrzymanie podejrzanego
- Podejrzany w sprawie kryminalnej nigdy nie powinien rozmawiać z policją czy detektywami!
- Co to jest rap sheet (jesli takowy posiadasz, wiesz dobrze, o co chodzi).
I pamiętaj, drogi aresztancie, nigdy niczego nie podpisuj!
Aby jednak oddać sprawiedliwość autorom, ktorzy niewątpliwie przyłożyli się do roboty i napisali tekst długi i wyczerpujący (tak samo dla piszącego jak i dla czytającego), poniżej podaję pełny link:
http://www.poland.us/strona,5,609,0.html
Przecież tak naprawdę nigdy nie wiadomo, kiedy drogi imigrancie znajdziesz się w ciupie.
Do następnego razu!
Agnieszka
LOL, niezle. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Mogę dług opowiadać, co też nie należy robić gdy się zostanie aresztowanym przez policję. Ja podpisałęm i siedziałem w polskim więzieniu 10 lat. Pamiętacie film Dług, to on powstał na podstawie naszych losów. Teraz jestem wolny bo mnie Prezydent Kwaśniewski ułaskawił. Poparło mnie kilkadziesiąt tysięcy ludzi. A teraz zaczynam spalać dlug. Niebawem bedę prowadził program w Polsacie. Zapraszam Polonię na mojego bloga. Liczę, że moderatorzy nie zdejmą mojego linku. Nie zamierzam tam gadać byle gadać, ale chce aby mój blog był wspólnie redagowany. Przez niecały miesiać odwiedzilo go ponad 15 tys ludzi. Podaję adres http://splacamdlug.blog.interia.pl
Pozdrawiam Polonię
Slawek Sikora