Takie oto ogłoszenie drobne przeczytałam dzisiaj na przyjemnie odświeżonej (na ten temat będzie innym razem) stronie internetowej Nowego Dziennika – zachowana pisownia oryginalna:
Przyjmę sprytną kobietę do pracy (nie koniecznie Polkę) do lat 32, na stałe do gourmet shop, w Pensylwanii. Mieszkanie, wyżywienie, dojazd. Lekka praca, przyuczę. Pr. dzwonić…