W polskiej wersji swojej witryny internetowej, adresowanej do biznesów, Microsoft wykorzystał taką samą fotografię jak w wersji amerykańskiej. Z jedną drobną różnicą – widoczny na oryginalnym zdjęciu Murzyn został „zrobiony na szaro” i przy pomocy Photoshopa zastąpiony przez białego mężczyznę. A dokładniej – została zastąpiona jedynie głowa, natomiast dłonie pozostały czarne… Zrobiła się z tego cała afera, Microsoft został oskarżony o rasizm i teraz przeprasza.
Ja osobiście Microsoft oskarżyłabym nie tyle o rasizm, co o żenujące skąpstwo, które sprawiło, że zamiast wydać pieniądze na inne zdjęcie z europejskimi modelami (jak by na sprawę nie patrzeć, w Polsce pewie 98% ludzi ma europejski wygląd), spece od marketingu największej firmy komputerowej na świecie postanowili zaoszczędzić parę dolarów i skorzystać z taniego rozwiązania w formie zastąpienia głowy modela ze zdjęcia oryginalnego głową innej osoby. Bez rąk.
Jedną z podstawowych zasad marketingu jest to, że w kampaniach reklamowych należy uwzględnić grupę docelową i nie ma nic bardziej idiotycznego niż przenoszenie reklam żywcem z jednej grupy (albo kręgu kulturowego) na drugą. Zdjęcie reklamowe adresowane do polskiego odbiorcy, na którym jest jedna biała osoba w towarzystwie Murzyna i Azjaty, byłoby przenoszeniem na grunt polski zasad obowiązujących w reklamie amerykańskiej, bo spójrzmy prawdzie w oczy – jaki procent pracowników polskich firm stanowią osoby o czarnym kolorze skóry albo Azjaci?
Microsoft w założeniu chciał zapewne tego uniknąć, ale prymitywne przerabianie zdjęcia przy pomocy Photoshopa było najgorszym rozwiązaniem, jakie można było w tej sytuacji wymyślić.
Więcej na ten temat: Poważna wpadka Microsoftu w Polsce (WP) oraz Microsoft Apologizes for Racially Charged Image Alteration (PC World).
Wersja amerykańska:
Wersja polska:
@autorka:
a nie sądzisz, że w tym konkretnym przypadku „Hanlon’s razor” się kłania?
Jest to – jak sądzę – najzwyczajniejszy brak wyobraźni u szeregowego marketingowca, któremu zachciało się oszczędzać nie tam gdzie powinien. W nadziei że go pochwalą.
Zważ bowiem: on zachował się zgodnie z (prymitywnie pojmowaną) logiką zawartą w Twym zaleceniu. Mam inną grupę docelową – to podmienię twarzyczki i już będzie pasować. Zrobię to, prawda, najoszczędniej dla firmy, pewnie mnie awansują. W dobie przedinternetowej nikt by się najprawdopodobniej nawet nie zorientował.
Miało być w jego rozumku lepiej. Wyszło jak wyszło. Hanlon’s razor. Jak nic 😉
Moim zdaniem postępowanie M$ było uzasadnione. Trochę popsuło wykonanie, a drugie tyle dołożyli walczący o „równość, sprawiedliwość i braterstwo…”
Nie ma to jak szukać dziury w całym… 🙂
Ja uważam to posunięcie za, mimo wszystko, rasizm. Może nie celowy, ale jednak. Poza tym dlaczego zamieniono akurat czarnoskórego a nie Azjatę? Jednych i drugich jest w Polsce mało, co nie znaczy, że nie ma wcale. Prosze sobie wyobrazić co by się działo w Polsce gdyby podziało się odwrotnie – jakaś światowej sławy polska firma w zagranicznej reklamie zamienia polskiego aktora na czarnoskórego.
Poza wszystkim, w Polsce jest tak mało tolerancji dla inności, że naprawdę firmy powinny się trochę bardziej starać. Polecam wywiad z naturalizowanym Polakiem, Brianem Scottem. Myślę, że dla niego to co zrobił Microsoft jest wstrętne:
http://wyborcza.pl/1,76842,4830787.html?as=1&ias=2&startsz=x
Ale zanua. Dobrze, ze nic u nich nie kupuje (oprocz OS z laptopami).
Tekst „Czarny Polak w białej Polsce” jest momentami dość przygnębiający i takie są realia, niestety.
Mimo to – jeśli akurat chodzi o tę wpadkę Microsoftu – zgadzam się z Telemachem, że jest to raczej nadgorliwość jakiegoś niedoświadczonego speca od marketingu niż rasizm. Myślę, że po prostu chodziło o próbę „spolszczenia” amerykańskiego oryginału, która wypadła tak jak wypadła.
Reklama na dany rynek powinna być oryginalna i dostosowana do mentalności odbiorcy, a nie lokalizowana na siłę, bo nic nie denerwuje bardziej niż zachodnie reklamy, w których wymienia się jedynie głos lektora (ale tak jest na pewno taniej).
Trzeba samemu byc rasista zeby dopatrzyc sie w tej reklamie rasizmu.
Czy ktos widzial portrety swietych w kosciolach gdzie prawie wszyscy parafianie sa czarni ?
Jakos nikt nie robi rabanu o zmiane wizerunku w celu zblizenia sie do odbiorcy.
Ja nie widze w tym zadnej wpadki.
Po prostu dostosowanie sie do innego rynku.
Przepraszanie za cos czego nie bylo jest moim zdaniem idiotyczne.
Ps. Jakby wyrzucili Azjate tez to nie byloby sprawy, prawda ?
nie sadze zeby misja microsoftu w europie srodkowej bylo promowanie wielorasowosci, czy jak to tam nazwac… i dobrze, niech sie zajma oprogramowaniem. I tak 30% osob na tym plakacie jest „nieeuropejskie”, i to jest 30% roznica w stosunku do polskich reklam proszku do prania.
nieudolne, fakt, ale ja bym tych rak nie zauwazyla na pewno.
a jakby ktos wzial oryginalnie polska reklame, i dla rynku amerykanskiego podmienil bialych na murzynow i azjatow… a dla chinskiego pewnie na samych azjatow, to co by to bylo? rasizm czy promowanie tolerancji?
i gdzie sa LATYNOSI, i dlaczego tylko 30% kobiet.
a tak w ogole to te nogi pod stolem wygladaja podejrzanie
Ogólnie mówiąc może wpadka Microsoftu nie jest aż taką wielką sprawą, co nie zmienia tego, że Polska jest rasistowska. Rzucanie bananami w czarnoskórych piłkarzy na polskich stadionach jest nagminne Wyśmiewanie się z innych ras również, co niestety można zauważyć również wśród Polaków mieszkających od lat za granicą. Prosze mnie nie przekonywać, że jest inaczej, bo nie jest. Nie wszyscy, ale duża część Polaków jest rasistowska i nietolerancyjna. W tym kontekście niestety tego typu wpadka nabiera nieco innego wymiaru. Dlatego, niezależnie od tego czy wpadkę uznamy za rasizm czy prosty wypadek przy pracy, bardziej ciekawe niż samo zdjęcie są reakcje i komentarze. W myśl zasady „uderz w stół…”
Ale nie chce mi się kłócić, bo jeśli ktoś twierdzi, że jeśli coś się uważą za rasizm to samemu jest się rasitą (sic!) to nie widzę żadnej płaszczyzny porozumienia. Chyba chodziliśmy na inne kursy logiki i zdaje się, że żyjemy, całe szczęście, w zupełnie innych wymiarach.
jeśli coś się uważą za rasizm to samemu jest się rasitą (sic!) to nie widzę żadnej płaszczyzny porozumienia. Chyba chodziliśmy na inne kursy logiki i zdaje się, że żyjemy, całe szczęście, w zupełnie innych wymiarach.
================
Wyrazilam swoja opinie , z ktora nie musisz sie zgadzac.
Twoje pogardliwe komentarze do wypowiedzi z ktorymi sie nie zgadzasz faktycznie swiadcza o uczeszczaniu na inne kursy ./niekoniecznie logiki/
Kto inny jak nie rasista mialby pretensje ze zamienili czarnego goscia w reklamie na bialego jak nie ktos kto wlasnie dzieli ludzi na rasy. ?
Dla kogos komu kolor skory jest obojetny- ta zmiana rowniez nie mialaby zadnego znaczenia.
Ja na przyklad zauwazylam,ze zamienili osobe o siwych wlosach na czlowieka mlodszego o jakies 20 lat.
Taka dyskriminacja z uwagi na wiek powinna byc karalna.
Nie ?
Ja w imieniu AARP tez zadam przeprosin. A jak !
To nie było „wyrażenie opinii” tylko stwierdzenie, ze moje poglądy = rasizm. Ostatnia wypowiedź tylko pogłębia tę tezę. W myśl takiej pokrętnej logiki ktoś kto na przyklad krytykuje komunizm sam jest komunistą, bo inaczej by nie rozróżniał pomiędzy komunizmem i innymi systemami.
A teraz odwracasz kota ogonem i dopatrujesz się w moim tekście pogardy. Gardzę rasizmem, owszem, ale w tym konkretnym zdaniu jedynie przedstawiam opinię, z która się nie musisz zgadzać, że widocznie inaczej pojmujemy rzeczywistość wokół nas. Tyle. Nie nazwałem Cie rasistą (co Ty zrobiłaś) ani nic podobnego. Każdy widzi to co chce widzieć.
A ja się tak naprawdę zastanwiam nad jednym: No i co z tego??
Po to jest Photoshop, po to są katalogi ze zdjęciami, po to jest marketing i tyle.
A robić aferę ze znalezienia kolejnego Michaela Jacksona to przesada moim zdaniem.
Ogromna przesada, zeby nie powiedziec czepianie sie. Gdyby nie oryginal, nikt by sie nie domyslil. Jesliby zostal czarny, podnioslyby sie kpaice glosy ze glupie, ze dlaczego murzyn symbolizuje odbiorce Polaka. Cieszcie sie, ze nie dali tej glowy kobiecie, mielibysmy Polaka z biustem.
W miejscowej prasie komentarze raczej w stylu „o co chodzi, no big deal”
jeden skomentowal ze Azjacie nie dali nawet komputera na zdjeciu – znaczy niekumaty?
Pani mystiQue – Murzyn po polsku sie kapitalizuje , podobnie jak Polak – czy to tez cien rasizmu?
Pani mystiQue –
Dlaczego Pani, Pan nie moze byc?
Mp „mistyczny”.
Nie wiem co oznacza „murzyn po polsku sie”
mistyczne – chodzi o to ze slowo „Murzyn” w jezyku polskim zaczyna sie duza litera – podobnie jak slowo Polak czy Amerykanin.
Nazywa sie to rowniez „kapitalizacja” co moze rzeczywiscie nie jest zbyt zrozumiale ze wzgledu na np „kapitalizacje majatku trwalego”
napisanie w jednym zadniu „Polak” i „murzyn” moze byc zrozumiale jako rasizm – oczywiscie jest to „czepianie sie” bo wiem ze NIKT tu w sobie nie ma w sobie rasistowstkiej kosteczki
Pani, /Panie?/ W. ,
Musze sie przyznac,ze tez nie zrozumialam co to znaczy „kapitalizuje ” w tym kontekscie.
Po co komu takie karkolomne spolszczanie angielskich wyrazow?
Szczegolnie,ze tak Pani/Pan dba o czystosc jezyka , zwracajac uwage,ze slowo ” Murzyn ” powinno byc z duzej litery.
A poza tym to Murzyn sie nie kapitalizuje.
Murzyn sobie spokojnie czeka na obiecane zmiany.
Niech sobie inni udowadniaja ,ze nie sa rasistami –
Murzyn nie musi. On ma prawo byc czym chce.
Bo mu sie nalezy ze wzgledu na …
Ech…
fakt , mea culpa – nie tylko nowy wytwor jezykowy ale w dodatku posiadajcy juz znaczenie calkowicie inne
a wydawalo sie ze takie slowo MUSI istniec zamiast „pisze sie zaczynajac od wielkiej litery”