• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Reforma lecznictwa bez planu publicznego?
Konwersacja z nogą od stołu, czyli kongresman Barney Frank odpowiada na pytania »

What’s wrong with this picture

2009/08/17 Autor: salon.nyc

A teraz, kochani czytelnicy, czas na zagadkę: kto pierwszy odnajdzie na zdjęciu poniżej pewien interesujący freudowski lapsus? Zdjęcie pochodzi z demonstracji przeciwko reformie lecznictwa, a zostało opublikowane w lokalnej gazecie wydawanej w Karolinie Północnej News & Observer. „Protestantom” bardziej niż reforma lecznictwa potrzebne są dodatkowe lekcje języka ojczystego 😉

reforma_protest_raleigh

Źródło: See Tim Blog

Oceń ten wpis:

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie…

Podobne

Napisane w Salon, Życie w USA | Otagowane protesty przeciwko reformie lecznictwa, reforma ubezpieczeń w Stanach | 14 Komentarzy

Komentarzy 14

  1. w dniu 2009/08/17 @ 1:46 pm ania

    He he. No Pubic Option. Dobreee! Pierwsza?


  2. w dniu 2009/08/17 @ 1:47 pm salon nowojorski

    Jesteś decydowanie pierwsza 🙂 A tutaj większa kolekcja różnych ciekawych zdjęć z tych protestów: http://www.huffingtonpost.com/2009/08/17/the-funniest-signs-from-t_n_260838.html


  3. w dniu 2009/08/17 @ 2:14 pm Alicja

    No świetnie, też od razu zauważyłam piękny (i bardzo zresztą częsty błąd). A sama widziałam protesty (jak zaczynała się wojna w Iraku) o treści: „Impeach Haliburton”. To jest dopiero zagadka jaki w tym jest błąd! 🙂


  4. w dniu 2009/08/17 @ 3:23 pm anetacuse

    Wstyd by mi było z takim banerem stać. Błędy językowe bardzo mnie drażnią, a tutaj nawet dziennikarze w prasie często je popełniają. Wszystko schodzi na psy (nie ujmując psom).


  5. w dniu 2009/08/17 @ 3:52 pm ania k

    hahaha!! co za barany.


  6. w dniu 2009/08/17 @ 4:18 pm ewa

    „Haliburton ” chyba powinno byc z dwoma „L” …no nie wiem ?
    Sama mysl ktora ten zwrot mial przekazywac mam nadzieje zrozumialam.

    Mnie denerwuje fakt ze media sa stronnicze .
    Z tego co pokazuje sie w TV ,w prasie itd wynika,ze kto jest przeciwny reformie jest prymnitywnie myslacym, niedouczonym redneckiem .

    Ludzie postepowi natomiast powinni byc ” za” , nawet jezeli nie maja pojecia co tam jest proponowane.

    Obama dal swoim przeciwnikom bron do reki poprzez
    rzucanie hasel ktore mozna interpretowac na wiele sposobow.


  7. w dniu 2009/08/17 @ 5:10 pm Alicja

    Ewo, ale koza ze mnie. Halliburton jest oczywiście przez dwa L i na ich afiszu było przez dwa „l”, ALE…. „Impeachment” to jest odwołanie, połączone z oskarżeniem osób które zostały demokratycznie WYBRANE wedle tradycji prawnej. Więc Halliburton nie kwalifikował się do bycia „IMPEACHED”.
    Pozdrawiam.


  8. w dniu 2009/08/17 @ 6:20 pm ewa

    Alicja,
    Dla mnie ten slogan ‚Impeach Halliburton” mial sens.

    Iraq = oil =Halliburton= Cheney = rzad

    /mam nadzieje,ze nia ma tu matematykow zeby mnie
    nawtykali za to rownanie/

    Ludzie protestujacy przeciwko wojnie w Iraku twierdzili,ze
    tylko dlatego USA tam wkroczyly zeby kontrolowac wydobycie ropy a nie w imie szerzenia demokracji.

    Czy przez dwa czy jedno „L” ,Haliburton zarobil biliony piniondzow na tej wojnie.


  9. w dniu 2009/08/17 @ 6:32 pm Alicja

    Ewo, zanim Cheney starał się o bycie VP, to rozwiązał i zakończył swoje wszystkie powiązania z Halliburton.
    Firmy nie można zrobić „impeach” ale można było zrobić impeach Cheney. Niestety slogan „impeach Halliburton” wskazywał jedynie na ignorancję protestujących i brak podstawowej wiedzy politycznej. Zresztą wdałam się w krótką rozmowę z protestującymi i co do ich wiadomości politycznych to wiele pozostawało do życzenia. Ot był to zwykły tłum, który zawsze jest po tej samej stronie i który nie musi ruszać głową, aby wyrobić sobie własną niezależą od innych opinię.

    Czy wiesz jak wielu Amerykanów nie wie co jest stolicą ich kraju?
    W Polsce to szkoły woziły dzieci na wycieczki do stolicy, a tutaj nie ma to miejsca aż tak często. Nie wchodzą nawet w grę finanse, ale raczej nie stanowi to istotnej części edukacji. Widać ogromne braki wiedzy kiedy rozmawia się z młodymi Amerykanami: z historii ogromna słabizna, największy bohater narodowy to Martin Luther King Jr (bo tak uczą bez wskazania różnych ciemnych stron tej osoby, w sensie przenośnym oczywiście), nie tylko, że nie wiedzą co i kto, ale już przeważnie nie mają pojęcia „dlaczego”. Tak jakby wyłączono ludziom myślenie i kazano mówić to co aktorzy w Hollywood głoszą.


    • w dniu 2009/08/18 @ 4:00 pm stardust

      Alicjo, a ze tak niesmialo zapytam w jakiej krainie Ty zyjesz gdzie Cheney jest tam takim prawym czlowiekiem?? albo moze zapytam co Ty pijesz i palisz ze taki wywoluje obraz?? cholera, moze to sie oplaca:)))


  10. w dniu 2009/08/17 @ 6:54 pm evek

    się miski spieszyły żeby na manifesyację zdążyć z jak największą ilością transparencików i im L zjadło…. co za łośki!! ;O)


  11. w dniu 2009/08/17 @ 9:30 pm ewa

    Alicja,
    zgadzam sie,ze ci co wykonuja „manual labor” noszenia transparentow czesto sa marionetkami niezbyt zorientowanymi o co wlasciwie chodzi.

    Ale z Czeney to bylo troche inaczej niz piszesz ..:

    >>As Defense Secretary, Mr. Cheney commissioned a study for the U.S. Department of Defense by Brown and Root Services (now Kellogg, Brown and Root), a wholly owned subsidiary of Halliburton.

    The study recommended that private firms like Halliburton should take over logistical support programs for U.S. military operations around the world.

    Just two years after he was Secretary of Defense, Cheney stepped through the revolving door linking the Department of Defense with defense contractors and became CEO of Halliburton.

    Halliburton was the principal beneficiary of Cheney’s privatization efforts for our military’s logistical support and Cheney was paid $44 million for five year’s work with them before he slipped back through the revolving door of war profiteering to become Vice-President of the United States.

    When asked about the money he received from Halliburton, Cheney said. „I tell you that the government had absolutely nothing to do with it.”

    <<
    Zrodlo :
    http://www.commondreams.org/

    Zgadzam sie natomiast w pelni w sprawie brakow w edukacji w dziedzinach humanistycznych.

    Czasem probuje rozmawiac z moimi prawie doroslymi dziecmi na jakies biezace tematy i rece mi opadaja jacy to ignoranci.
    /sorry,ja wiem ,ze powinnam nic tylko sie zachwycac wlasnymi dziecmi – ale taka jest smutna prawda 😦 /


  12. w dniu 2009/08/18 @ 11:44 am an

    Mnie najbardziej zachwyca podana tu wczesniej historyjka pana ktory tak zawziecie protestowal przeciw socjalistycznemu „zrzucaniu sie” na leczenie nieubezpieczonych, ze az sam musial prosic o zrzutke (bo byl nieubezpieczony, jak to mozliwe?). Ja rozumiem ze on sie domagal prawa do proszenia o pieniadze OSOBISCIE, a nie zeby go rzad wyreczal.
    A z jezykowych smiesznosci, widzialam kiedys przy wejsciu na koncert takie ogloszenie:
    NO shoes
    NO shirts
    NO dogs
    NO coolers
    I nie byl to festiwal w Woodstock (chociaz niedaleko ;), gdzie zakaz noszenia koszul bylby poniekad zrozumialy…


  13. w dniu 2009/08/26 @ 6:30 pm Krzysztof Wójtowicz

    Nie, no obrazek genialny. Ciekawe czy będą się z niej nabijać przy rodzinnych obiadach 🙂
    Pozdrawiam!



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • via @NYTimes nytimes.com/2023/01/26/wor… 16 hours ago
    • @KJPiorkowska Well, somewhat unlikely she'd become a VP of Poland or the entire world, LOL. So God have mercy on Am… twitter.com/i/web/status/1… 1 day ago
    • The German Nazis, not some Nazis from a non-existing country. twitter.com/Sachinettiyil/… 1 day ago
    • @KJPiorkowska Jeśli to faktycznie jest przyszła kandydatka na VP 🤡, to “God have mercy on us all!” 1 day ago
    • @b_sendhardt He said „ta decyzja by PEWNIE nie zapadła”. Quite different meaning than “ta decyzja by nie zapadła”. 1 day ago
    • RT @TheEconomist: The Russian military was conscripting men to serve in Ukraine. Sergei and Maxim had a better idea: take a fishing boat to… 4 days ago
    • RT @Kubicki_Adrian: Poland has planted 333 #sunflowers in the heart of Manhattan in solidarity with Ukrainians on their Day of Unity 🌻🇵🇱🇺🇸🤝… 5 days ago
    Follow @polonianet

Blog na WordPress.com.

WPThemes.


Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Salon Nowojorski
    • Dołącz do 30 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Salon Nowojorski
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Kopiuj skrócony odnośnik
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz wpis w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...
 

    %d blogerów lubi to: