Telewizja Polska przysłała mi email. TVP znalazła się w posiadaniu mojego adresu, bo przypominam sobie, że kiedyś wypełniłam jakiś formularz rejestracyjny na stronie internetowej TVP, podając swój adres email oraz miejsce zamieszkania. Wiadomość od TVP nosiła zachęcający tytuł odwiedź multimedialny portal tvp.pl! i zawierała poniższą informację:
Odwiedź tvp.pl – multimedialny portal Telewizji Polskiej
Ponad 9 tysięcy audycji dostepnych na żądanie – m.in. informacyjne, rozrywkowe, dla dzieci, kulturalne, sportowe, seriale i filmy dokumentalne, a także aktualny program TVP, informacje o gwiazdach, konkursy i ekskluzywne materiały wideo – wszystko to pod jednym adresem: tvp.pl
Owszem, portal tvp.pl jest mi znany od pewnego czasu, ale moje doświadczenia z nim związane nie były najlepsze, bo jak wiedzą osoby mieszkające w USA, praktycznie wszystkie audycje (jeśli nie liczyć niektórych materiałów na temat szydełkowania lub przyrządzania konfitur) były niedostępne dla internautów ze Stanów Zjednoczonych. Każda próba obejrzenia Teleexpressu albo nawet Teleosobowego nieodmiennie kończyła się komunikatem Materiał jest niedostępny z kraju, z którego się łączysz.
Tak było kiedyś, pomyślałam sobie, ale skoro spece od marketingu z Woronicza 17 zrobili masowy mailing również do osób w Stanach, to na pewno Telewizję Polską ruszyło sumienie i teraz będzie można do woli napawać się wszystkimi „ekskluzywnymi materiałami wideo” oraz całą resztą, jednym słowem – wszystkim, co mutlimedialny portalu tvp.pl ma do zaoferowania. Kliknęłam więc na linku i od razu popędziłam na stronę Informacje.
No i dupa zbita – jak było, tak jest, czyli dostępu nie ma nadal. Tylko po co w takim razie robić kampanię reklamową adresowaną także do ludzi mieszkających w Stanach, skoro TVP nie ma zamiaru dopuścić ich do ekskluzywnego klubu „oglądaczy” Teleexpressu? Niestety, jest to dla mnie przykład bezmózgowia ludzi zatrudnionych w dziale marketingu TVP.
Po porstu taki polski prima aprilis… 🙂
No faktycznie, koń by się uśmiał 😉
ktos wrzucil maile do „jednego wora” robiac liste mailingowa i nacisnal „send”… jaka telewizja tacy specjalisci od wszystkiego! nie ma sie co dziwic. dlatego ja nie ogladam, nie mailuje a jak cos z TVP mi sie trafi w mailu to od razu idzie DELETE. i zycie jakos toczy sie dalej ;O)
A ja pamietam, jak sobie w porze lunchu w robocie ogladalam Teleexpress. To byly czasy…
Kiedyś można było oglądać, a teraz TVP doszła do wniosku, że po co rozdawać za darmo, skoro można sprzedać. Tylko że nie wiem nawet, czy jest jakaś płatna opcja oglądania przez Internet. Nie będę zamawiać TV Polonia tylko po to, żeby móc obejrzeć Teleexpress.