• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Nowy Jork głosuje
Hologram – pierwszy raz na CNN? »

Wyniki wyborów na żywo

2008/11/04 Autor: salon.nyc

prezydent_obamagodz. 23
Wirginia dla Obamy – 13 glosow elektorskich, pierwszy raz od 1964 r. Wirginia glosuje na Demokrate! Trwa jeszcze liczenie glosow, ale to jest moment, kiedy wiadomo juz, ze Obama zdobedzie co najmniej 270 glosow elektorskich.

44. prezydentem Stanow Zjednoczonych zostal senator Barack Obama!


***
godz. 20
Pensylwania jednak dla Obamy, Floryda i Wirginia – na razie jeszcze nie wiadomo, podobnie jak stan rodzinny Joe the Plumber czyli Ohio. Ale skad wiadomo, ze Pensylwania dla Obamy, skoro pokazane jest 0% of precincts reporting? Mam nadzieje, ze to nie jest wrozenie z fusow. W tym roku nie za duzo sie mowi o exit polls, chyba po tym, jak w 2004 byla z tym straszna plama i przez kilka godzin przewidywano, ze wygra Kerry.

godz. 21
W Nowym Jorku kilka minut skonczylo sie glosowanie – razem z Nowym Jorkiem, New Jersey, Connecticut i cala Nowa Anglia Obama ma w tej chwili juz 174 glosy elektorskie. Floryda jak na razie 52% dla Obamy i 48% dla McCaina, przy 50% podliczonych glosow.

godz. 22
CNN wlasnie przewiduje, ze Obama wygra Ohio – to jest wielka sprawa, bo zaden Republikanin nie zostal prezydentem, jesli nie wygral Ohio. McCain zainwestowal w ten stan bardzo duzo czasu i energii.

Nowy Meksyk dla Obamy, Luizjana – dla McCaina. Obama ma w tej chwili 199 juz glosow elektorskich. Co ciekawe, jesli chodzi o glosowanie powszechne, Obama ma w tej chwili jakies 320 tys. glosow przewagi przy mniej wiecej 25% podliczonych glosach w calym kraju.

[clearspring_widget title=”Decision ’08 Presidential Results” wid=”48ff995c49a30ff2″ pid=”4910f95a97e16a73″ width=”400″ height=”545″ domain=”widgets.clearspring.com”]

Oceń ten wpis:

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie…

Podobne

Napisane w Salon, wybory prezydenckie | Otagowane Barack Obama, glosy elektorskie, John McCain, wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, wyniki wyborow | 20 Komentarzy

Komentarzy 20

  1. w dniu 2008/11/04 @ 11:40 pm ania k

    ide sie napic. ze szczescia rzecz jasna!!!!!!!!


  2. w dniu 2008/11/05 @ 6:12 am AnetaCuse

    :)))))


  3. w dniu 2008/11/05 @ 7:40 am A.L

    Coz, biorac pod uwage ze przecietny I.Q. jest rowny rozmiarowi buta, Ameryka wybrala sobie prezydenta na jakiego zasluguje


  4. w dniu 2008/11/05 @ 11:02 am cutie-pie

    A.L., coz, pewnie nie bedzie On Twoim prezydentem :D:D:D:D


  5. w dniu 2008/11/05 @ 11:27 am A.L.

    Nie, nie bedzie on MOIM prezydentem.


  6. w dniu 2008/11/05 @ 11:56 am kw

    A.L., tak się składa, że większość inteligencji w USA i w innych krajach popiera Obamę. Oczywiście możesz sobie pisać, że są to ludzie pozbawieni inteligencji ale fakty zdają się przeczyć takim teoriom… Tak samo jak trudno będzie ci udowodnić, że na przykład Bush jest wybitnie inteligentnym osobnikiem.


  7. w dniu 2008/11/05 @ 1:28 pm Jan Ksiazka

    Mimo, iz wiekszosc z nas zyje w wolnych i demokratycznych krajach, niektorzy wciaz wybieraja W przypadku A.L. to kajdany stereotypu. Einstein mial wysokie IQ lecz w aspekcie zycia w srodowisku byl jak przyslowiowy „slon w skladzie porcelany”. Byly Prezydent Bill Clinton powiedzalby zapewne „It’s the SI s****d”. Oczywiscie to ostatnie slowo nie powinno byc interpretowane jako atak ad hominen. Pozdrawiam 🙂


  8. w dniu 2008/11/05 @ 2:26 pm A.L.

    kw: Ja wiem ze wiekszosc inteligencji w USA jest lewicowa. Wieksosc uniwersytetuw jest wrecz bolszewicka.

    Widze ze lewicowa wieksosc popiera Obame. Ale czy zna Pani powiedzonko „Czy 35 milardow much moze sie mylic?”

    Zas co do inteligencji Busha czy kw: musielibysmy sie pzredte mzgodzic co do definicji inteligencji i jej testowania. Polecam ksiazke „The Bell Curve”


  9. w dniu 2008/11/05 @ 2:28 pm A.L.

    Ksiazka: „Einstein mial wysokie IQ lecz w aspekcie zycia w srodowisku byl jak przyslowiowy “slon w skladzie porcelany”?

    Czy moglby Pan uzasadnic te teze? Jakos bibliografie Einsteina znam dosyc dobrze i nie moze mi wpasc do glowy co Pan ma na mysli. Moze ma Pan jakies dane nie znane bibliografom?…


  10. w dniu 2008/11/05 @ 2:29 pm A.L.

    „biografom” powinno byc…


  11. w dniu 2008/11/05 @ 2:44 pm Jan Ksiazka

    Cala przyjemnosc po mojej stronie A.L.

    Einstein byl geniuszem i cierpial na syndrom socjalnej izolacji. Ta kondycja czy ten fenomen manifestuje sie przeswiadczeniem, iz zadna osoba nawet inny geniusz nie jest w stanie zaspokoic podstawowych potrzeb socjalnych jakimi sa bliskosc drugiego czlowieka, przyjazn, milosc itp. gdyz u geniuszy wiaza sie li tylko z intelektem supremacji. Geniusze nie majac innego wyboru uciekaja w prace i staja sie socjalnymi odludkami. Jest dla nich bardzo trudnym lub niemozliwym wspinanie sie po stopniach Piramidy Maslowa w celu samoaktualizacji. Mimo wymiernych sukcesow w obdarzonej geniuszem dziedzinie, geniusze odchodza z niezaspokojonym glodem bliskosci, zrozumienia, zyczliwosci itp. ludzkich uczuc, ktore nie obdarzeni geniuszem osoby z „odczuwajacego spectrum” (MBTI) doswiadczaja na codzien cieszac sie zyciem. Pozdrawiam 🙂


  12. w dniu 2008/11/05 @ 2:48 pm kw

    Ja nie o lewicowości tylko o IQ (vide komentarz nr 3). Lewicowość czy też jej brak nie ma tu nic do rzeczy. Z komentarza numer trzy można wysnuć tezę, że Amerykanie wybrali Obamę bo są mało inteligentni. Ja się z tą tezą nie zgadzam stąd moja uwaga o tym, że Obama ma poparcie wśród intelektualistów i naukowców, którym raczej trudno zarzucić niskie IQ. Naprawdę trzeba aż tak łopatologicznie to tłumaczyć?


  13. w dniu 2008/11/05 @ 2:58 pm Jan Ksiazka

    „Bingo”, kw 🙂 Cytujac niedawny artykul bostonskeigo Metro analizujacego kierunek nadchodzacych wyborow, to „rzucajac kamykiem w Bostonie szanse na trafienie Ph. D. sa niezmiernie wieksze niz w Ohio”. W tym ostatnim istnieja niezmiernie wieksze szanse trafienia Joe the Plummer. Dziekuje za nowe slowko polskie. „Lopatologicznie” zachowam sobie na przyszlosc. Pozdrawiam 🙂


  14. w dniu 2008/11/05 @ 3:15 pm A.L.

    Ksiazka o Einsteinie. Pan opowiada bzdury wierutne Panie Ksziaka. Einstein mial zone, dzieci, liczne kontalkty z licznymi paniami, umial zadbac o swoje interesy, bral aktywny udzial w zykiu politycznym i byl aktywny towarzysko


  15. w dniu 2008/11/05 @ 3:18 pm A.L.

    kw: A ja sie z pania byc moze zgodze, jezeli ustalimy slowo „inteligentny”. Jako byly uniwersytecki profesor ktory prawie cale zycie przepedzil w tym zawodzie, gwarantuje Pani ze wsrod profesorow widzialem mnostow osob nieinteligentnych, (a nawet gozrej) i mam nawet wrazenie ze ilosc osob nieinteligentnych wsrod profesorow jest wieksza niz wsrod „joes the plumbers” w Ohio


  16. w dniu 2008/11/05 @ 3:34 pm kw

    Jakie ma znaczenie to ilu profesorów jest „nieinteligentnych”? W każdej zbiorowości są jednostki mniej lub bardziej jakieś tam. Proszę nie dzielić włosa na czworo. Na konretne stwierdzenie odpowiedziałem konkretną tezą. Jeśli zaczniemy od nowa definiować każde pojęcie to niewiele z tego wyjdzie. Zakładam, że nie trzeba tłumaczyć czytelnikom tego bloga pojęcia „inteligentny”, ergo możemy się skupić na argumentach.

    Co do Einsteina to Jan Książka nie napisał, że Einstein nie miał żony, dzieci i znajomych tylko napisał, że miał problemy z życiem towarzyskim i był osobą „trudną” emocjonalnie, co zdają się potwierdzać różne programy dokumentalne, których słuchałem w BBC. Można mieć cały Harem i multum znajomych a być całe życie nieszczęsliwym i niespełnionym emocjonalnie.
    Proszę zerknąć na to:
    http://news.bbc.co.uk/1/hi/magazine/3766697.stm


  17. w dniu 2008/11/05 @ 3:38 pm Jan Ksiazka

    A.L. Podazajac Twoja sciezka myslowa, wowczas nalezaloby uzyc oreza sarkazmu czyli zwrotu „inteligentny inaczej”. W celu poprawnosci ojczystego jezyka (ukon w jego strone po 24-latach emigracji), zycie „spedza” sie a nie „przepedza” a inteligencje wyczuwa sie wszystkimi zmyslami a nie tylko wzrokiem. Stwierdzenie, ze „ma sie wrazenie, ze ilosc osob nieinteligentnych wsrod profesorow jest wieksza niz wsrod Joe the Plumbers” jest sciezka do nikad. Po pierwsze, nie rozumiem jak mozna w stosunku do rodzaju ludzkiego uzyc okreslenia „nieinteligentny” i co wogole to okreslenie wedlug Ciebie znaczy. Czy jest to cos w rodzaju „ludzie” i „podludzie”? Wytlumacz mi prosze! Pozdrawiam 🙂


  18. w dniu 2008/11/05 @ 6:55 pm Jan Książka

    Dzieki za wsparcie, kw. Moja znajoma doktor psychologii zauwazyla raz w rozmowie, ze Einstein mogl miec Syndrom Asperger’a na wysoko funkcjonujacym poziomie. To tlumaczyloby jego fenomenalny geniusz w pracy nad pojeciami, odkryciami i zjawiskami wyprzedzajacych jego epoke z rownoczesna izolacja od srodowiska. Ale to li tylko jej teoria. Pozdrawiam 🙂


  19. w dniu 2008/11/05 @ 7:56 pm A.L

    Jan Ksiazka i inni: Poniewaz moje posty sa cenzurowane wedle nieznanych mi kryteriow, opuszczam ten niegoscinny zakatek. Na zawsze. Widac nie pasuje do towarzystwa


  20. w dniu 2008/11/05 @ 8:22 pm salon nowojorski

    Oj, i sie narobilo. AL – wyslalam Panu email z wyjasnieniem pewnych kwestii. Pozdrawiam.



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • via @NYTimes nytimes.com/2023/01/26/wor… 19 hours ago
    • @KJPiorkowska Well, somewhat unlikely she'd become a VP of Poland or the entire world, LOL. So God have mercy on Am… twitter.com/i/web/status/1… 1 day ago
    • The German Nazis, not some Nazis from a non-existing country. twitter.com/Sachinettiyil/… 1 day ago
    • @KJPiorkowska Jeśli to faktycznie jest przyszła kandydatka na VP 🤡, to “God have mercy on us all!” 1 day ago
    • @b_sendhardt He said „ta decyzja by PEWNIE nie zapadła”. Quite different meaning than “ta decyzja by nie zapadła”. 1 day ago
    • RT @TheEconomist: The Russian military was conscripting men to serve in Ukraine. Sergei and Maxim had a better idea: take a fishing boat to… 4 days ago
    • RT @Kubicki_Adrian: Poland has planted 333 #sunflowers in the heart of Manhattan in solidarity with Ukrainians on their Day of Unity 🌻🇵🇱🇺🇸🤝… 6 days ago
    Follow @polonianet

Blog na WordPress.com.

WPThemes.


Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Salon Nowojorski
    • Dołącz do 30 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Salon Nowojorski
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Kopiuj skrócony odnośnik
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz wpis w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
 

Ładowanie komentarzy...
 

    %d blogerów lubi to: