Jeszcze niedawno uważałam McCaina za sensownego i umiarkowanego polityka z imponującą przeszłością bohatera wojennego z Wietnamu. Po przegranej Hillary w prawyborach myślałam nawet, że mogłabym na niego głosować w tych wyborach. Niech mi więc ktoś przypomni, dlaczego w ogóle brałam pod uwagę taką ewentualność, bo teraz to wydaje mi się całkowicie bez sensu?
Po kilku ostatnich tygodniach paskudnej i kłamliwej kampanii prowadzonej przez jego sztab wyborczy, kiedy wydawało się już, że nie można zejść niżej, okazuje się, że jednak można. W akcie desperacji McCain zatrudnił w tej kampanii tę samą firmę konsultingową, która w 2000 r. zalała wyborców w Karolinie Południowej lawiną oszczerstw przeciwko niemu samemu. Tym razem celem jest Obama, oskarżany o współpracę z terrorystami.
W 2000 r. McCain przegrał prawybory Partii Republikańskiej, bo sztab George’a Busha rozpętał na konserwatywnym Południu kampanię oszczerstw przeciw niemu insynuując, że jego adoptowana w Bangladeszu córka jest nieślubnym dzieckiem McCaina. Wszystko miało formę z pozoru niewinnych ankiet telefonicznych, w których potencjalnych wyborców pytano o to, czy głosowaliby na McCaina, gdyby wiedzieli, że ma nieślubne dziecko z Murzynką (Would you be more or less likely to vote for John McCain… if you knew he had fathered an illegitimate black child?).
I co? Osiem lat później McCain sięga po metody, które wtedy zniweczyły jego szanse na prezydenturę.
Nagranie poniżej jest przykładem robocalls – zautomatyzowanych wiadomości telefonicznych, którymi teraz zalewani są wyborcy w stanach takich, jak Pensylwania, Minnesota czy Missouri.
To wszystko oznaki czystej desperacji – im mniejsze poparcie, tym bardziej agresywne metody. Tonacy brzytwy sie chwyta, nie da sie ukryc.
wow…
„Nagranie poniżej jest przykładem robocalls – zautomatyzowanych wiadomości telefonicznych, którymi teraz zalewani są wyborcy w stanach takich, jak Pensylwania, Minnesota czy Missouri.”.
Ja jestem w stanei Wisconsin. Nie dostalem zadnego – ani jednego – telefonu od Republikanow. Za to jestem zalewany „robocalls” od Demokratow – tak ze 20 dziennie. Zmuszony bylem interweniowac w AT&T ktora zainstalowala mi „privacy manager” – opcje ktora filtruje anonimowe polaczenia. Co kosztuje mnie $7 miesiecznie.
Oczywiscie, telefony od Demokratow sa Sluszne. Telefony od Republikanow bylyby Niesluszne.
Acha, bym zapomnial: wywiesilem na drzwiach tablice: „tu meiszka Republikanin” aby uniknac 10 dziennie dzwonkow do drzwi. Republikanie jakos co mnie nie dzwonia. Po trzech dniach tablice ktos zdarl.
W dzielnicy gdzie meiszkam, wiekszosc popera McCain/Palin. Wiec na swoich trwanikach maja tabliczki MCain/Palin. Wczoraj w nocy ktos je zamalowal na bialo. Farba ze spraya.
I tak wlasnie wyglada „czystosc kampanii”. Czystosc, oczywiscie, Demokratyczna. I dziek itemy ze Demojratyczna, zarazem Jedynei Sluszna
@A.L: Czy robocalls ktore Pan dostaje od Demokratow dotycza powiazan McCaina z Keating Five oraz Sary Palin z Alaskan Independence Party? Jesli nie, to wyglada na to, ze tylko jedna strona ucieka sie do chwytow ponizej pasa.
Wie Pan, czasem warto sie zdobyc na troche obiektywizmu niezaleznie od wyznawanych pogladow politycznych. Chicago Tribune udzielila wczoraj swojego endorsement Obamie. Pierwszy raz w swojej historii – dla kandydata Demokratow. Chicago Tribune jak wszyscy wiemy byla i jest gazeta pro-republikanska:
http://www.chicagotribune.com/news/opinion/chi-chicago-tribune-endorsement,0,1371034.story
„@A.L: Czy robocalls ktore Pan dostaje od Demokratow dotycza powiazan McCaina z Keating Five oraz Sary Palin z Alaskan Independence Party? Jesli nie, to wyglada na to, ze tylko jedna strona ucieka sie do chwytow ponizej pasa.”
Slusznei. Proponuje poczytac arytkul w New York Times na temat Cindy McCain. Zony McCaina, wie Pani. Zeby nei bylo na temat „uciekanie sie do chwytow ponziej pasa”. Zas jak Pani cos cytuje, po proponueje to przefiltrowac pod katem takim czy nie jest to kompletny nonsens. Cytowany powyzej tekst jest, mimo ze pochodzi od gazety republikanskiej.
Zas jak idzie o telefony, to nie odbieram ich (raczej nei odbieralem dopuki nei zablokwoalem) i nagrywaly mi sie na maszynke. Bynajmniej nei byly to slodzutke teksty i pochwaly pod adresem McCaina iPalin.
Mnie zas, iteresuja powiazanai Obamy z Acorne, Freddie i Fannie oraz terrorystami. Znacznei barsiej niz powiazania Palin z Independence Party. Bardzo inteersuja. I nie tylko mnie
I miejmy nadzieje ze rozjasnia sie umysly i wybierzemy wlasciwego czlowieka na prezydenta
bo jesli nie to mamy szanse utonac pod lawina
demokratycznych „nonsensow” rozpowszechnianych przez klub Obamy
salon, dorzuce jeszcze tu swoje 3 gorsze. identycznie jak Ty, McCaina wazalam kiedys za umiarkowanego i rozsadnego kandytada i zaimponowal mi wielokrotnie swoimi dzialaniami oraz tym, ze rzeczywiscie wydawal sie byc ponad-partyjny. czy widzialas ostatnio klip jak na spotkaniu z wyborcami jedna z kobiet mowi, ze nie moze ufac Obamie, bo Obama jest arabem? i McCain mowi: nie, on nie jest arabem,ja go szanuje, to dobry czlowiek, tylko dziela nas poglady??? normalnie jakby „stary” McCain na chwile wylonil sie z grobu. mam wydaje mi sie, ze to jakas schiozeofrenia w ogole, i ze jego kampania=maszyna republikanska robi swoje i ze on sie tak doglebnie z tym nie zgadza, ale nie ma wyjscia. ze z jednej strony masz faceta, ktory byl zawsze
„inderdog”„underdog” i ze mial zawsze ciekawe i partyjnie niepopularne pomysly , a z drugiej ten bezlitosny czolg partyjny z niekonczacym sie zanadrzem chwytow ponizej pasa, ten sam ktory wypral ludziom mozgi w 2000 i 2004.mialo byc „unerdog” rzecz jasna
No wlasnie, ten artykul z NY Times na temat Cindy McCain jest bardzo interesujacy. Jest online pod http://www.nytimes.com/2008/10/18/us/politics/18cindy.html?_r=1&em=&pagewanted=all
Np. ten fragment:
—Her husband was accused of improperly intervening on behalf of a donor, Charles Keating, whose failed savings and loan had cost taxpayers billions. Four other senators were implicated, and one Senate spouse: Mrs. McCain. She and her father had invested in a shopping center with Mr. Keating, and while Mr. McCain insisted that he had reimbursed Mr. Keating for vacations their families had taken together in the Bahamas, he said his wife, the family bookkeeper, could not find the receipts.–
Chetnie bym sie dowiedzial czegos wiecej na ten temat.
jezu, cos ze mna nie tak dzis! „u n d e r d o g” !
AL: Zas jak Pani cos cytuje, po proponueje to przefiltrowac pod katem takim czy nie jest to kompletny nonsens. Cytowany powyzej tekst jest,
Tako rzecze A.L., Pytia Jedynie Słuszna i Nieomylna… I niech maluczcy nie ważą się bynajmniej analizować po swojemu, bo wiadomo, nie znają się. Może boski A.L. zniży się na poziomy zjadaczy chleba i wyjaśni czemuż to ów tekst jest nonsensem? Może ma jakieś argumenty poza swoim widzi mi się?
Al podwaza wasze argumenty bo zaznajomiony jest z faktami. Zalecam wam wszystkim to samo
Zapuscic zurawia w kraine faktow a
nie lewicowe media ktore sa tak obrzydliwe ze zygac sie chce.
FAkty fakty a wtedy do urn…
Elev, żeby coś podważać trzeba uargumentować. Argument, że coś jest „beee”, bo ktoś tak uważa nie jest argumentem. Sam(a) zresztą stosujesz dokładnie tę samą metodę. I do tego nie czytasz ze zrozumieniem. Chicago Tribune nie jest „obrzydliwie” lewicową gazetą.
Kilka dni temu byl na 13 (PBS) bardzo dobry program rozdzial 6 jest o aferze keatinga
http://www.pbs.org/wgbh/pages/frontline/choice2008/view/1.html
Program zrobiony bardzo dobrze trzeba tylko umiec obejrzec
PS
zobacz co zrobili z Joe the plumber
apropos Chicago tribune
za jakiegos powodu zdecydowali sie pisac poprawnie o demokratach moze dlatego ze chicago jest amerykanska stolica czarnych i posadzono by ich o rasistow…
pomysl o tym
polityka to bardzo rozlegla dziedzina zycia nalezy na nia patrzec z kadej perspektywy
niepotrzebnie tak sie wszyscy denerwujecie …
To tylko 4 lata.
Moga zdarzyc sie tylko dwie rzeczy –
ten co wygra wybory wyprowadzi kraj z kryzysu i obywatele bedac szczesliwi,ze tak sie stalo wybiora go po raz drugi – czyli rezultat pozytywny.
Drugi wariant – okaze sie,ze wiecej glosow otrzymal kandydat ktory absolutnie na stanowisko Prezydenta sie nie nadawal –
i to bedzie jego jedyna kadencja.
Czyli wlasciwie,nie ma co sie denerwowac, na poczatku i tak bedzie cienko bez wzgledu na wynik wyborow.
Dopoki w USA bedzie kurczyla sie liczba zatrudnionych , dopoki fabryki beda wyprowadzac produkcje za granice,dopoki nie zrezygnujemy z importowania kazdej pierdoly ktora z powodzeniem moglibysmy produkowac na miejscu zamiast transportowac z Chin itp –
bedzie coraz gorzej.
Nic nie pomoze,ze pozyczki na domy czy na samochody ,czy karty kredytowe beda na 0,5% .
Jak sie ma $ 100 zapomogi , to suma $ 1500 miesiecznych splat jest tak samo abstrakcyjna jak np.$ 2500, czy $ 100,000.
A ja dalej nie slyszalam konkrektych propozycji ani od McCaina, ani od Obamy jakie sa ich plany na zredukowanie bezrobocia.
Obydwaj panowie maja rozne plany na rozdzielenie pieniedzy ze skarbu panstwa , ktorego wysokosc zmienia sie w zaleznosci od wplywu podatkow.
Jeden pan obiecuje kredyty na college,drugi kredyty na ubezpieczenie, kredyty dla niskozarabiajacych,panstwowe
leczenie. cuda niewidy …a ja sie zastanawiam z czego ini to wszystko wezma?
W tym roku malo kto bedzie musial zaplacic capital gain tax od transakcji na gieldzie,obrotu nieruchomosciami itd.
Coraz wyzsze koszty leczenia /legal deduction/ coraz wyzsze koszty prowadznia jakiegokolwiek biznesu.
Duze firmy tez w tym roku operuja na minusie – nie zaplaca nic.
Te wszystkie obietnice mozna o kant potluc , bo na zadna z nich nie wystarczy pieniedzy.
Co za roznica ktoremu z nich nie wystarczy ?
Dla mnie zadna .
Cytuje kw: „Tako rzecze A.L., Pytia Jedynie Słuszna i Nieomylna… I niech maluczcy nie ważą się bynajmniej analizować po swojemu, bo wiadomo, nie znają się. Może boski A.L. zniży się na poziomy zjadaczy chleba i wyjaśni czemuż to ów tekst jest nonsensem? Może ma jakieś argumenty poza swoim widzi mi się?”
Prosze bardzo. Cytuej artykul: „We have tremendous confidence in his intellectual rigor, his moral compass and his ability to make sound, thoughtful, careful decisions. He is ready.”
Obama i „intellectual rigor” to cos co sie po angielsku nazywa „oxymoron”. Proponuje wzaic slowniek.
Podobnie ma sie z „moral compass”. czy „ability to make sound decision”
Jedynie sluszny statement to ze „jest ready”. Aby przeksztalcic ten kraj w komune.
Jezli zas gazeta nagle zaczyna niespodziewanie kogos „endorsowac”, nalezy przeprowadzic dociekanie: kto, od kogo i ile wzial w lape. Albowiem gazety wyrazajace samodzielne i niezalezne poglady skonczyly sie w 18 stuleciu a moze i wczesniej
Do autorki zas blogu: Jakos nie odniosla sie Pani do moich stwierdzen ze otrzymuje „robo calls” od Demokratow, czy ze zdarto mi plakat z drzwi. Pzrekonuje mnie Pani za to ze „Republikanie TEZ niedobrzy”.
Pani odpowiedz na moj post przypomina mi czas ktory ja pamietam a ktorego Pani na pewno nei pamieta: utarczki ideologiczne miedzy kapitalizmam a komunizmem. Komunizm, przycisniety tak ideologicznie jak i ekonomicznie do sciany, uzywal Argumentu Ostateczneigo: „A u was bija Murzynow”.
Pani tez mi odpowiedziala: „A u was bija Murzynow”
TO MOGA BYC AZ 4 LATA…
@AL – autorka bloga i owszem, odniosla sie do robocalls, ktore Pan dostaje – w pierwszym zdanie w moim komentarzu wyzej. Nie otrzymalam odpowiedzi twierdzacej, wiec zakladam, ze smear campaigns przy pomocy tego rodzaju telefonow uprawia w tej chwili jedynie sztab McCaina.
Zdarto panu plakat z drzwi? Jest Pan pewien ze to zorganizowana akcja sztabu Obamy? A moze to Bill Ayers przyszedl i zdarl, jak byl w okolicy 😉 To, ze ktos komus zdarl plakat wyborczy albo ukradl wywieszke popierajaca ktoregos z kandydatow to jedynie dowod na to, ze w okolicy grasuja rozpolitykowane lobuzy. O pogladach roznych od wlasciciela zdzieranego plakatu.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywac, ze Republikanie sa „dobrzy” lub „niedobrzy”, bo kon jaki jest kazdy widzi. I niech kazdy glosuje zgodnie z wlasnym sumieniem i interesem ekonomicznym i sama tez mam taki zamiar. Pozdrawiam.
Autorka bloga: Nie, ja nei wyznaje teorii spiskowych. Za to, 4 lata temu, tuz pzred wyborami, w mojej okolicy, „nieznani sprawcy” przedziurawili opony wszystkich samochodzow zaparkowanych przed siedziba RNC. Po sledztwie okazalo sie ze „neiznani sprawcy” to sym prominentnego dzialacza lokalnej jaczejki Partii Demokratycznej.
W tym roku ktos sie wlamal do konta pocztowego Palin. Kto? Seldztwo wykazalo: synek prominentnego deomkratycznego kongresmana, bodajze w Tennesee.
Zas jak idzie o interes ekonomiczny” jakos malo tego interesu Pani okazuje. Wierzy natomiast w Myslenie Magicze Obamy i jego wiedze ekonomiczna. Jakos prasa skora do wylapywanie bledow Palin nei zauwazyl ze obiecywany 10 tysieczny tax break dla „startups” ma maly sens: „startups” nei placa podatkow pzrez 5 lat w ogole, a po 5 latach pzrestana byc „startups”. Pdobnie, Myslenie Magiczne Pana Obamy pozwala mu miec nadzieje ze opodatkowanei firmy Exxon spowoduje obnizke cen benzyny, a opodatkowanei biznesow spowoduje zwiekszenie liczby miejsc pracy.
Byc moze Pani ma bogatego meza i Pani wszystko jedno, ale mnie nie.
Ach, bym zaponiak… 4 lata temu wozono autobusami wiezniow od lokalu wyborczego do lokalu wyborczego aby glosowali Jak Trzeba. Proba wprowadzenai prawa ktore wymagaloby okazania jakiegos dokumentu identyfikacyjnego podczas wyborow, wywoluje u Demokratow piane na ustach i zarzut „niedemokratycznosci”. Przy czym wcale to nei chodzi o prawo jazdy – dokument mialby byc jakikolwiek, rachunek za prad, za telefon czy ksiazeczka czekowa. Demokraci twierdza ze takie prawo „godziloby w ich zwolennikow”. No wlasnie, nei dalo by sie uzywac wieznioa…