Blogerzy Vanity Fair przygotowali interesujący opis kreacji oraz biżuterii (wraz z ich cenami), które Laura Bush i Cindy McCain miały na sobie w pierwszym dniu zakończonej właśnie konwencji Partii Republikańskiej (Cindy McCain’s $300,000 Outfit). Nie najgorzej, jak na partię, która reklamuje się jako partia walcząca z elitami i mająca zrozumienie dla problemów ciężko pracujących Amerykanów – ironizuje Vanity Fair.
Ale w sumie czemu nie, przecież każdy ma prawo wydawać swoje pieniądze tak, jak chce.
Cindy McCain
Suknia Oscar de la Renta: $3.000
Zegarek Chanel J12: $4.500
Kolczyki z 3-karatowymi brylantami: $280.000
Naszyjnik z 4 sznurów pereł: $11.000–$25.000
Buty (niezidentyfikowany projektant) $600
Razem: $299.100 – $313.100
Laura Bush
Kostium Oscar de la Renta: $2.500
Buty Stuart Weitzman: $325
Kolczyki z perłami: $600–$1.500
Razem: $3.425 – $4.325
Cindy biedna nie jest, to i szmaty oraz bizuterie ma drogie. Mnie to nie dziwi ani nie bulwersuje. Politycy amerykanscy (obu partii) z reguly do ubogich nie naleza, wiec te szlachetne idealy walki z ubostwem oraz elitami wpadaja mi jednym uchem, a wypadaja drugim. A ta kiecka jest swietna. Ale wczoraj miala koszmarnie dopasowany zakiet z jakims tandetnie swiecacym sie napisem po lewej stronie (choc pewnie zrobionym z diamentow). Nie moglam rozczytac, co tam bylo wyszyte.