• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Ile wydaje Britney Spears
Angielski dla początkujących »

Śmierć emigranta

2007/11/15 Autor: salon.nyc

O tej sprawie było głośno parę tygodni temu – w październiku na lotnisku w Vancouver policja kanadyjska użyła  elektrycznego paralizatora (tasera) wobec 40-letniego emigranta z Polski Roberta Dziekańskiego. Mężczyzna nie przeżył. Wczoraj kanadyjskie media pokazały nakręcony amatorską kamerą przez naocznego świadka film przedstawiający cały incydent. Film w wersji 10-minutowej trafił już do YouTube (jest i smutny, i drastyczny, dlatego nie zamieszczam go bezpośrednio tutaj, a jedynie podaję link): http://www.youtube.com/watch?v=QPCgwCS3viQ

Smutne i przerażające jest to, że dla tego człowieka jego pierwsza podróż samolotem okazała się ostatnią. Podobno po wylądowaniu w Vancouver ponad dziesięć godzin spędził na hali odbioru bagażu, bo po prostu nie umiał z niej wyjść. Nie mówił po angielsku, a nikomu z obsługi lotniska czy kanadyjskich władz imigracyjnych nie przyszło do głowy, aby zainteresować się człowiekiem, który przez wiele godzin błąkał się po lotnisku nie wiedząc co robić. W końcu po wielu godzinach czekania zaczął przeklinać po polsku, przewracać krzesła, zachowywać się agresywnie, choć nie wiem, czy na tyle agresywnie, aby usprawiedliwiło to użycie wobec niego tasera przez policję.

Po drugiej stronie przez wiele godzin czekała na niego matka. Nie mogła nawet potwierdzić, czy jej syn był na pokładzie tego samolotu czy nie, bo nie chciano jej udzielić żadnych informacji.   Zginął człowiek – przez zbieg nieszczęśliwych przypadków, nieznajomość języka i brak dobrej woli ze strony ludzi, którzy mogli zareagować, kiedy był jeszcze na to czas, ale tego nie zrobili.

Do następnego razu!
Agnieszka

Oceń ten wpis:

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie…

Podobne

Napisane w Emigracja, Salon, Życie w USA | 9 Komentarzy

Komentarzy 9

  1. w dniu 2007/11/15 @ 3:37 pm evek

    i nie znalazl sie NIKT kto mowil po polsku?? w Vancouver?? nikt polskomowiacy nie lecial tym samym samolotem?? az nie moge uwierzyc… to jakas makabra po prostu…
    Przeciez Polacy potrzebuja wizy, zeby przekroczyc granice kanadyjska – prawda?. wiec ktos musial z „imigracyjnych” z nim „rozmawiac”…

    10 godzin… facet byl psychicznie wykonczony. zreszta po nim to widac. nie zachowywal sie racjonalnie, bo chyba juz sam nie wiedzial co robi…

    ta znieczulica… to jest przerazajace!!!

    tragiczne i smutne :O(


  2. w dniu 2007/11/16 @ 12:01 am wujek zdzisek

    przez 10 godzin nie umiał wyjść z sali odbioru bagażu? jakoś wierzyć mi się w to nie chce. sam wysiadł z tego samolotu? nie widział gdzie idzie reszta? moim zdaniem koleś był albo nawalony, albo niespełna rozumu. i możecie mnie nazwać znieczulonym.


  3. w dniu 2007/11/16 @ 9:11 am Skm-gos

    NIe wiem jak gośc reagował, czy był nawalony jak to napisał przedmówca czy nie ale.. myślę, że można było go inaczej obezwładnić. Dwóch rosłych chłopów dałoby rade, jednemu zmęczonemu człowiekowi i to mnie poraża. Poszczają film by usprawiedliwić zachowanie funkcjonariusza a ten po prostu poszedł po najmniejszej linii oporu.


  4. w dniu 2007/11/16 @ 2:15 pm Antek, NYC

    Zabili faceta. Koniec kropka.

    Po pierwsze na filmie widać, że coś już wcześniej się działo, bo Pan Robert ucieszył się, o zgrozo, na widok policji!

    Po drugie jak policjanci się zjawili to zachowywał się spokojnie, a ci zamiast go skuć, zawołać tłumacza, sprawę wyjaśnić i na koniec zdawkowo przeprosić, że taka procedura, itd. itp. to po prostu go zabili.

    Widziałem dwa razy na amerykańskich lotniskach jak obezwładniano pasażerów (jeden raz to był, za przeproszeniem, wielki bycor z Afryki i jakoś w trzech dali sobie z nim radę).

    Jestem bardzo ciekawy jak ta sprawa się zakończy.


  5. w dniu 2007/11/16 @ 11:39 pm monia

    Podobno sekcja zwlok wykazala ze ani alkoholu ani narkotykow we krwi nie bylo. A ucieszyl sie na widok policji bo w demokratycznych krajach do policji zglaszasz sie po pomoc
    do licha sa przeciez strozami prawa, sluza pomoca.


  6. w dniu 2007/11/17 @ 12:06 pm A.L.

    „Po drugie jak policjanci się zjawili to zachowywał się spokojnie, a ci zamiast go skuć, zawołać tłumacza, sprawę wyjaśnić i na koniec zdawkowo przeprosić, że taka procedura, itd. itp. to po prostu go zabili…”

    Jak na moje oko, to policjanci sie zjawili po tym jak rozbil komputer a przedtem rzucal krzeslem w szybe. Policjanci MIELI obowiazek przywolania go do pozradku.

    Dziwne mi sie wydaje ze 40 letni facet przez 10 godzin nie mogl znalezc wyjscia z sali. Mozliwe ze nie byl „nawalony” ale cyba raczej cos z nim bylo nie w porzedku – mam na mysli – nei calkiem zdrowy. A jest 1000 i jeden sposobow aby „nie calkiem zdrowego” powierzyc opiece linii lotniczych i odpowiednio zorganizowac pzrelot i wydostanie sie z lotniska. W koncu, nawet 10 latki podrozuja same i bezpiecznie.

    Co oczywiscie, nie usprawiedliwia akcji policji, bo rzeczywiscie Tasera nie musieli uzywac.


  7. w dniu 2007/11/25 @ 10:45 pm Antek

    Policjanci MIELI także obowiązek nie łamać procedur.


  8. w dniu 2008/02/25 @ 1:46 am Walker

    Jednej rzeczy nie znalazłem JASNO powiedzianej – życie jest NAJWYŻSZĄ wartością , każde życie.Jeśli pies ugryzie zabijecie go ?Narkoman,pijak,chory,niepełnosprawny,zawsze odbiegają od norm swoim zachowaniem,a pżecież to TEŻ LUDZIE !
    Monitoring lotniska do d…,kompetencje ochrony lotniska do d…,kompetencje Policji do d…,ale jeszcze znajdą w organizmie ofiary oczywiście po dodatkowych (dokładniejszych badaniach),:-( coś co Ich usprawiedliwi i będzie po wszystkim.


  9. w dniu 2008/12/18 @ 11:47 am Lidia

    Mnie najbardziej dziwi, gdzie przez tyle godzin była jego matka? Mieszkająca od iluś lat w Kanadzie, również nie była w stanie przez 10 h odszukać syna na lotnisku?
    Ta cała historia jest po prostu niewiarygodna.



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • via @NYTimes nytimes.com/2023/01/26/wor… 17 hours ago
    • @KJPiorkowska Well, somewhat unlikely she'd become a VP of Poland or the entire world, LOL. So God have mercy on Am… twitter.com/i/web/status/1… 1 day ago
    • The German Nazis, not some Nazis from a non-existing country. twitter.com/Sachinettiyil/… 1 day ago
    • @KJPiorkowska Jeśli to faktycznie jest przyszła kandydatka na VP 🤡, to “God have mercy on us all!” 1 day ago
    • @b_sendhardt He said „ta decyzja by PEWNIE nie zapadła”. Quite different meaning than “ta decyzja by nie zapadła”. 1 day ago
    • RT @TheEconomist: The Russian military was conscripting men to serve in Ukraine. Sergei and Maxim had a better idea: take a fishing boat to… 4 days ago
    • RT @Kubicki_Adrian: Poland has planted 333 #sunflowers in the heart of Manhattan in solidarity with Ukrainians on their Day of Unity 🌻🇵🇱🇺🇸🤝… 6 days ago
    Follow @polonianet

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

WPThemes.


Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Salon Nowojorski
    • Dołącz do 30 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Salon Nowojorski
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Kopiuj skrócony odnośnik
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz wpis w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
%d blogerów lubi to: