• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Angielszczyzna amerykańska kontra brytyjska cz. 2
Nowy Jork we mgle »

Przyszedł list od Edgara

2009/05/15 Autor: salon.nyc

Czy wspominałam tutaj kiedykolwiek o Edgarze? Wydaje mi się, że nie, więc czas najwyższy, aby naprawić to niedopatrzenie. Pewnej niedzieli w kościele, w którym bywam co prawda rzadko, ale za to z przekonaniem, kazanie wygłaszał misjonarz, który bywał tu i tam, i na różnych szerokościach geograficznych naoglądał się biedy.

Msza była po polsku (kościół sw. Stanisława Biskupa i Męczennika na Ozone Park), a misjonarz gadał po angielsku, więc część publiczności kiwała głową ze zrozumieniem, reszta natomiast – wręcz przeciwnie. Po kazaniu rozdawano teczki do przeglądu z zapytaniem „czy ma być chłopiec, czy dziewczynka?”

Mnie akurat było wszystko jedno, bo dopiero niedawno odrosły mi włosy po chemii i stwierdziłam, że trzeba, aby Pambuk przekonał się, że warto mnie jeszcze przez chwilę potrzymać na tym padole łez.

W ten oto sposób trafił mi się Edgar, którego sponsoruje od mniej więcej pięciu lat, kosztem $30 miesięcznie. Edgar pisze do mnie po hiszpańsku, ale do każdego listu dołączane jest tłumaczenie na angielski. Listy przychodzą z reguły z kilkomiesięcznym opóźnieniem – no cóż, biurokracja widocznie nie omija nawet CFCA.

Oto, co dzisiaj pisze Edgar (zachowuję oryginalną pisownię angielskiego tłumaczenia):

January 4th, 2009

Dear Agniezka Tracz,

Receive my best greetings, I wish you have had a wonderful Christmas and a happy new year. I have just started high school, and I am doing really well and getting good grades. On Christmas, I was with my family at home, and all my relatives came together. On December 31st, I went to my grandparents’ house.

Thank you for the support you have sent me during the year. I could buy school supplies, uniforms, shoes, and clothing. I wish you a happy New Year.

Sincerely,
Edgar

Tobie też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Może nawet się postaram i coś napiszę.

Oceń ten wpis:

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępniej na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie...

Podobne

Napisane w Salon, Życie w USA | Otagowane Edgar, Pambuk | 5 Komentarzy

Komentarzy 5

  1. w dniu 2009/05/16 @ 12:30 am ania k

    Jak w filmie „About Schmidt”! Widzialas moze? A Pambuk na pewno sobie co roku w kajecie zapisuje duzego plusa kolo Twojego imienia.


  2. w dniu 2009/05/16 @ 6:02 am salon nowojorski

    Ha, ha, pewnie, ze widzialam „About Schmidt” – Schmidt byl zdecydowanie bardziej zdyscyplinowany, jesli chodzi o pisanie listow do swojego podopiecznego 😉


  3. w dniu 2009/05/16 @ 6:09 pm stardust

    Mialam taka podopieczna przez ok. 16 lat, gdy zaczelam miala 5 lat. Teraz jest juz dorosla i sama pracuje, a ja mnie pozostaly zdjecia, kilka dzieciecych jeszcze malowanek i wspomienia. Sabina mieszka w Columbii.


  4. w dniu 2009/05/20 @ 9:38 am ania

    Z mezem sponsorujemy dwojke dzieci: chlopca z Ekwadoru i dziewczynke z Meksyku. Na poczatku byl chlopiec, ale potem meza na ulicy zagadala wolontariuszka z Children International i ulegl jej rosyjskiemu urokowi. No i jej dwojka 😉 Listy tez dostajemy. A zdjecie Edgara masz?


  5. w dniu 2009/05/20 @ 11:40 am salon nowojorski

    Pewnie że mam zdjęcia Edgara – śmieszne trochę te zdjęcia, widać że pozowane i zawsze z taką poważną miną. Ostatnio jednak dostałam zawiadomienie, że CFCA musi oszczędzać, zdjęcia będą cyfrowe i wysyłane do sponsorów zdaje się tylko raz w roku.



Możliwość komentowania jest wyłączona.

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

    Dołącz do 497 obserwujących.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • @VoytecT @makowski_m Prawnicy Trumpa wytoczyli ponad 60 procesów sądowych w różnych stanach w sprawie owych "oszust… twitter.com/i/web/status/1… 2 days ago
    • @makowski_m Lepsze takie "wyznawanie miłości" wobec Bidena, niż rozpowszechnianie teorii spiskowych z d... wyciągni… twitter.com/i/web/status/1… 2 days ago
    • @KJPiorkowska Doskonałe podsumowanie tego, w jakiej sytuacji się znaleźliśmy. Ale skoro sam prezydent RP czekał z g… twitter.com/i/web/status/1… 2 days ago
    • @PolishEmbassyUS @PLinLosAngeles Długo nie trwało... twitter.com/davidshepardso… 3 days ago
    • RT @Public_Citizen: This is unreal. Strictly forbidden from using any of the half-dozen bathrooms inside Jared and Ivanka's house, the Sec… 1 week ago
    • @bweglarczyk Giuliani pewnie nie jeden raz zaszalał w hotelowym mini barze, lepiej sprawdzić. 1 week ago
    • RT @KJPiorkowska: Firma @Airbnb odwołała wszystkie rezerwacje wykonane w Waszyngtonie i okres na okres inauguracji. Niestety, niewinni też… 1 week ago
    Follow @polonianet

Stwórz darmową stronę albo bloga na WordPress.com.

WPThemes.


loading Anuluj
Wpis nie został wysłany - sprawdź swój adres email!
Błąd sprawdzania e-mail, proszę spróbować ponownie
Przykro nam, ale twój blog nie może udostępniać wpisów przez email.
Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
%d blogerów lubi to: