• Polonia.net
  • O Salonie
  • Kontakt

Salon Nowojorski

Widziane zza Oceanu. O Ameryce i emigracji. Oraz czasami o psach.

Feeds:
Wpisy
Komentarze
« Po dłuższej krótkiej przerwie
Polska od kuchni cz. 2 »

Polska od kuchni

2006/12/05 Autor: salon.nyc

Mój ostatni pobyt w Polsce bez wątpienia obfitował w przeżycia natury kulinarnej. Tym razem udało mi się odwiedzić kilka bardzo interesujących dla żołądka miejsc, jeśli nawet nie od Bałtyku po gór szczyty, to przynajmniej od Warszawy po Sieradz.

Pierogarnia na Bednarskiej, Warszawa

Pierogarnia na Bednarskiej oferuje najlepsze pierogi, jakie kiedykolwiek zdarzyło mi się jeść – wielki wybór,  zarówno na słodko, jak i na ostro – pierogi Macieja, pierogi szwagra, pierogi Diavolo i jeszcze cała wymyślna gama smaków, o których nie wiedziałam, że można je zastosować do pierogów. Do zamówienia można dostać pikantny sos śmietanowo-czosnkowy albo delikatniejszy słodkawy sos chili (sos chili do pierogów to prawdziwa rewelacja!) Co najważniejsze, wszystkie te pyszności można zamówić za bardzo niewygórowaną cenę: przykładowo zestaw złożony z pierogów i zupy dnia kosztuje jedynie 14 złotych.

Jest to restauracja samoobsługowa, ale ani wystrój, ani jakość jedzenia na pewno nie przypominają barów mlecznych z czasów nieboszczki PRL. Nic dziwnego, że Pierogarnia przyciąga tak samo polskich studentów, jak i niemieckich turystów czy japońskich biznesmenów.

Małe ostrzeżenie: jeśli trafi się na moment, kiedy w restauracji jest większa grupa z zamówioną wcześniej rezerwacją (co nam się niestety przytrafiło), jest się zdanym na łaskę obsługujących pań, które – kiedy przepracowane – bywają trochę mniej miłe niż zwykle. Minusy? W Pierogarni nie podaje się alkoholu.

Meltemi, ul. Drawska / róg Szczęśliwickiej, Warszawa

Doskonała kuchnia grecka, do tego muzyka na żywo z Półwyspu Bałkańskiego. Meltemi dysponuje również kartą win doskonałej jakości. A jeśli ktoś się upiera, aby pić greckie wino, albo jest niezdecydowany, może zawsze zamówić dzbanek retsiny. My nie popełniłyśmy tego błędu i zamówiłyśmy również znakomite południowoafrykańskie Savignon Blanc.

Tak na marginesie – kupowanie i zamawianie win w Polsce jest dla mnie zawsze pewnego rodzaju loterią. Tyle razy zdarzyło mi się wydać nie najmniejsze wcale pieniądze na marnej jakości kwasior, że coraz częściej biorę po prostu piwo, bo jeśli chodzi o to ostatnie, to oferta większości polskich pubów i restauracji jest bez zarzutu.

Republica Latina, Plac Trzech Krzyży, Warszawa
Jest to z lekka przereklamowana restauracja i bar w centrum stolicy, która jednak zasługuje na poczesne miejsce w II części mojego opisu Polski od kuchni – miejmy nadzieję cz. II zostanie opublikowana w najbliższych dniach.

Cafe Szparka, Plac Trzech Krzyży, Warszawa

 

Cafe Szparka to jedno z niewielu znanych mi miejsc w centrum stolicy (oczywiście poza Dworcem Centralnym), gdzie wcześnie rano można spokojnie zjeść bardzo dobre śniadanie, a potem bez problemu zdążyć na Okęcie. Jest to prawdziwe zbawienie, jeśli nie chce się przepłacać w hotelowych restauracjach. Do wyboru – śniadania mięsne i wegetariańskie w kilku zestawach (np. jajcarskie, konkretne, serowe). W niedzielę o 8 rano nie było tam tłoczno, jesli nie liczyć pary polskich yuppies, pary Brytyjczyków (ona – o urodzie modelki, paląca duże ilości papierosów, on – chyba na kacu ewentualnie haju) oraz mnie. Minusy? Jeśli komuś nie odpowiada dym papierosowy o godzinie ósmej rano, chyba powinien pójść gdzie indziej.

Restauracja We Młynie, przy trasie Sieradz – Zduńska Wola
Restauracja istnieje mniej więcej od dwóch lat i mieści się w stylizowanym na chatę góralską budynku, po prawej stronie trasy E-12 ze Zduńskiej Woli do Sieradza.  Jedzenie jest znakomite, a obsługa bardzo miła. Podziwiać należy konsekwencję, z jaką opracowano kartę dań i z jaka urządzono wnętrze restauracji – wszystko na ludowo, i to wcale nie w wymuszonym cepeliowskim stylu. 

Tak więc w menu znajdziemy „rosół z babcynej kury” i „kapuśniok z prażokami”, a do korzystania z toalety zachęci nas wdzięczny napis „Wychodek”. Do tego w płynącym przez środek chaty strumyku pływają różnokolorowe rybki, a na oknie drzemią sobie dwa leniwe koty. Leniwe do tego stopnia, że dobrą chwilę zajęło mi stwierdzenie, że są to jednak żywe stworzenia, a nie atrapy ustawione na parapecie ku uciesze klienta. Niestety, nie mam zdjęcia dla zilustrowania tego miejsca, ale szczerze polecam Młyn wszystkim, którzy znajdą się w okolicach Sieradza albo Zduńskiej Woli – na pewno nie pożałujecie wizyty w tym miejscu, a i kieszeń na tym też bardzo nie ucierpi.

Do następnego razu!
Agnieszka

Oceń ten wpis:

Udostępnij:

  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Twitterze(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby wysłać to do znajomego przez e-mail(Otwiera się w nowym oknie)
  • Więcej
  • Kliknij aby podzielić się na Reddit(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na LinkedIn(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij, aby udostępnić na Pinterest(Otwiera się w nowym oknie)
  • Udostępnij na Tumblr(Otwiera się w nowym oknie)
  • Kliknij by wydrukować(Otwiera się w nowym oknie)

Dodaj do ulubionych:

Lubię Wczytywanie…

Podobne

Napisane w Podróże, Polska, Salon, Warszawa |

  • Ostatnio w Salonie

    • We wtorek wieczorem na Rockefeller Center
    • Nowy Jork głosuje – panna Bush i inne zdjęcia z Democracy Plaza
    • We wtorek wybieramy prezydenta, czyli tekst umiarkowanie propagandowy
    • Nowy Jork po huraganie – będzie lepiej!
    • W pożarze na Breezy Point spłonęło ponad sto domów
  • Ostatnie komentarze

    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    salon nowojorski o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    Matylda o Autobusem z Queensu na Manhatt…
    A.L. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    aga o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    Alicja C. o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    salon nowojorski o We wtorek wieczorem na Rockefe…
    noeticgirl o We wtorek wieczorem na Rockefe…
  • Archiwum

  • Wpisz adres email, aby otrzymywać zawiadomienia o nowych tekstach Salonu.

    Dołącz do 497 obserwujących.

  • My zdies' emigranty

    • (nie)świadome życie
    • Ania K.
    • Doxa o ekonomii
    • Evek w Chicago
    • Futrzak
    • Hameryka
    • Jeż węgierski
    • Kielbasa Stories
    • Kobieta pracująca
    • Miski do mleka
    • Na peryferiach Nowego Jorku
    • Res Varia
    • Sporothrix
    • Stardust
    • Swert
    • US-Lovers
    • Windy City
  • Nowe media

    • Mashable
    • Mediafun
    • Nieman Journalism Lab
    • Photoshop Disasters
  • Nowy Jork

    • Derosky
    • Gawker
    • Gothamist
    • Marzenkowo
    • mia:ny
    • New York Daily Photo
    • New York Streets
    • Newyorkology
    • Nowojorskie gadanie
  • Polska

    • Azrael
    • Between Blank Pages
    • Bogdan Miś
    • Daniel Passent
    • Dowolnik
    • Hardkor – Łysakowski
    • Laudate
    • Michałkiewicz
    • Mondra Gluwka
    • Pawian przy drodze
    • Pełna Kultura
    • Rozwój i Świadomość
    • Szpitalne życie
    • Sławek Sikora
    • Tiger in the cat
    • Toteramy, odsłona druga
    • Łódź na nowo
    • Łódź rysowana światłem
  • Salon

    • Andrew Sullivan
    • Huffington Post
    • Jezebel
    • Paul Krugman
    • Spin Room
    • Talking Points Memo
  • Zwierzaki

    • Adopcje psów i kotów
    • Alliance for NYC’s Animals
    • Bobbi and the Strays
    • City Tails
    • DogBlog
    • Dr Michael W. Fox
    • Fotografia psów
    • Petfinder.org
    • Shar Pei z Bonomielli
    • Shih Tzus & Furbabies
    • Sweet Furr
    • Szarik.pl
  • Tematy

    Emigracja Film Internet Kultura Muzyka Nowy Jork Podróże Polityka Polska Psy, koty i ludzie Salon Społeczeństwo Warszawa wybory prezydenckie Życie w USA
  • Drogi Czytelniku! Pamiętaj, że mój blog świadczy o mnie, zaś Twój komentarz - o Tobie.
  • Polonia.net on Twitter

    • RT @nyclovesnyc: Lower Manhattan during blue hour Happy Sunday! 📍View from the Manhattan Bridge pedestrian lane, New York City https://t.… 6 days ago
    • Student prosi o pomoc w wypelnieniu ankiety. twitter.com/maciek_burek/s… 2 weeks ago
    • RT @Poland: Today, the white ⚪️ and red 🔴 flag can be seen waving proudly across 🇵🇱 and around the world. 🌎 On May 2, Poles celebrate the… 2 weeks ago
    • RT @mmagierowski: Deepest appreciation and best wishes to all Polish Americans on the occasion of #PoloniaDay. The United States and Poland… 2 weeks ago
    • @biannagolodryga "Berlin's change of mind on oil came after it struck a deal with Poland that will enable Germany t… twitter.com/i/web/status/1… 3 weeks ago
    • RT @PolishInstNY: On the #InternationalDesignDay see how 🇵🇱 artists support 🇺🇦 with their art on the streets of Polish cities 🎨 #StandWithU… 3 weeks ago
    • RT @mmagierowski: Words matter, dear @CNN. There was no such thing as „Poland’s concentration camps”. Those were German Nazi camps in Germa… 1 month ago
    Follow @polonianet

Blog na WordPress.com.

WPThemes.


Prywatność i pliki cookies: Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie tej witryny, zgadzasz się na ich użycie. Aby dowiedzieć się więcej, a także jak kontrolować pliki cookies, przejdź na tą stronę: Polityka cookies
  • Obserwuj Obserwujesz
    • Salon Nowojorski
    • Dołącz do 497 obserwujących.
    • Already have a WordPress.com account? Log in now.
    • Salon Nowojorski
    • Dostosuj
    • Obserwuj Obserwujesz
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Kopiuj skrócony odnośnik
    • Zgłoś nieodpowiednią treść
    • Zobacz wpis w Czytniku
    • Zarządzaj subskrypcjami
    • Zwiń ten panel
loading Anuluj
Wpis nie został wysłany - sprawdź swój adres email!
Błąd sprawdzania e-mail, proszę spróbować ponownie
Przykro nam, ale twój blog nie może udostępniać wpisów przez email.
%d blogerów lubi to: